Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstyd na całą wiochę

Sobczak i Szpak
Kiedy oglądamy różne programy telewizyjne z udziałem tzw. zwyczajnych ludzi i dowiadujemy się, że będzie wśród nich ktoś z Bydgoszczy, to skóra nam cierpnie i włos się jeży na wejście. Czujemy podświadomie, że będzie plama, czyli tytułowy wstyd na całą wiochę. Nie chcemy pastwić się nad tymi bydgoszczanami, którzy dzwonią np. do „Szkła kontaktowego”, ale zęby bolą, jak się ich słucha.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/sobczak_i_szpak.jpg" >Kiedy oglądamy różne programy telewizyjne z udziałem tzw. zwyczajnych ludzi i dowiadujemy się, że będzie wśród nich ktoś z Bydgoszczy, to skóra nam cierpnie i włos się jeży na wejście. Czujemy podświadomie, że będzie plama, czyli tytułowy wstyd na całą wiochę. Nie chcemy pastwić się nad tymi bydgoszczanami, którzy dzwonią np. do „Szkła kontaktowego”, ale zęby bolą, jak się ich słucha.

Zawsze zastanawiamy się, po kiego grzyba toruńskiego łapie za telefon ktoś, kto nie ma nic sensownego, interesującego czy dowcipnego do powiedzenia, a i z językiem polskim zupełnie sobie nie radzi. Widać w ich przypadku działa zasada psa Pawłowa: widzi na ekranie numer, natychmiast dzwoni! Po co?! Chór wujów wie! Ale idźmy dalej. Ostatnio rzuciła nas na kolana „Familiada”. Udział w niej wzięła drużyna młodych ludzi (jeden mężczyzna i cztery kobiety), startująca pod szyldem (o zgrozo): Bydgoszczanie. Ci dopiero dali ciała! Urządzili prawdziwy festiwal tumaństwa i matołectwa. Kibicowaliśmy drużynie przeciwnej, aby nazwa naszego miasta, najszybciej jak to jest możliwe, zniknęła z ekranu telewizora. Bo też kompromitacja była totalna. Ci młodzi ludzie nie zdobyli nawet jednego punktu. Nie potrafili wymienić polskich noblistów. Według nich laureatami tej prestiżowej nagrody byli Fryderyk Chopin i Stanisław Lem. Najwyraźniej nie słyszeli ani o Reymoncie, ani o Sienkiewiczu, że o Wałęsie, Szymborskiej i Miłoszu już nie wspomnimy.

<!** reklama>Najgorsze było to, iż niektóre startujące w teleturnieju dziewczyny chwaliły się, że są studentkami. Chociaż przyznać trzeba, że jedna z nich podjęła próbę zlokalizowania kościoła, w którym dzwonią. Na pytanie o najbardziej znane, renomowane na świecie uniwersytety bez wahania wymieniła Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, na który uczęszcza. My nie mamy nic przeciwko UKW. Wręcz przeciwnie, jest to nasza matka, która jeszcze jako WSP wykarmiła nas i wykształciła. Ale na Boga, nie jest to światowej sławy uniwersytet, choćbyśmy nawet bardzo tego chcieli. No nie!

Z tego miejsca apelujemy do mieszkańców naszego miasta. Zanim chwycicie słuchawkę, żeby zadzwonić do radia czy telewizji, zanim podejmiecie decyzję o wystartowaniu w jakimś teleturnieju, zastanówcie się dziesięć razy, oceńcie swoje szanse i pomyślcie, czy rzeczywiście macie potrzebną wiedzę, coś istotnego do powiedzenia. A jeżeli jednak już koniecznie musicie zaistnieć na ogólnopolskich antenach, to przynajmniej nie chwalcie się, że jesteście z Bydgoszczy. Oszczędźcie mieszkańcom naszego grodu upokorzenia i wstydu! Prosimy was o tylko tyle i aż tyle!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!