https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wreszcie koniec lania wody w Bydgoszczy

Wojciech Mąka
Miejskie wodociągi pokazały plan inwestycji na najbliższe lata - dofinansowanie z UE ma wynieść tylko 1,8 mln zł
Miejskie wodociągi pokazały plan inwestycji na najbliższe lata - dofinansowanie z UE ma wynieść tylko 1,8 mln zł Infografika: Kamil Mójta
Inwestycje na kilkadziesiąt milionów złotych, elektrownia, mierniki z odczytem radiowym, najmniejsze straty wody w kraju... Miejskie wodociągi pokazały plany rozwoju do 2020 roku.

[break]
Plany rozwoju Miejskich Wodociągów i Kanalizacji zostały już zaakceptowane przez bydgoskich radnych. Trudno o większy rozmach inwestycyjny miejskiej spółki. W ciągu najbliższych czterech lat zamierza ona wydać na inwestycje ponad 35 milionów złotych. Najwięcej pieniędzy, oczywiście, pójdzie na położenie nowych rur doprowadzających wodę do mieszkań. Inwestycje w kanalizację to nieco mniej pieniędzy - 8 mln zł.

Wodomierz na radio

Oczywiście - znane są już konkrety. Z uwagi na budowę ulic, kanalizacja sanitarna powstanie wzdłuż ulic Grunwaldzkiej, Niziny, Składowej Trybowskiego i Sybiraków. Także w samym centrum miasta rozpocznie się budowa nowoczesnych sieci wodociągowych - nowe rury pojawią się na ul. Bernardyńskiej, Zbożowym Rynku, fragmencie Długiej, Toruńskiej, Babiej Wsi... Rady osiedli doczekają się realizacji swoich postulatów, m.in. na Opławcu, Czyżkówku, Osowej Górze, Glinkach czy Fordonie.

Oprócz tego wodociągi zamierzają, między innymi, poprawić komputerowy nadzór nad sieciami. W praktyce oznacza to inwestycje w nowoczesne wodomierze, które nie dość, że ułatwią odczyty, to zmniejszą ryzyko oszukiwania mierników. Zakupy już się rozpoczęły - na wodomierze z możliwością radiowej kontroli wskazań wydano 1,4 mln zł. Do połowy br. zdążono zainstalować ich ponad 8,5 tysiąca.

Pierwszy projekt w kraju

Jedne z największych inwestycji - których na razie w planie nie ujęto - szykują się w związku z przejęciem przez wodociągi kanalizacji deszczowej, do dziś zarządzanej przez drogowców. - Jesteśmy na etapie opracowywania modelu hydraulicznego sieci - wyjaśnia Stanisław Drzewiecki, prezes MWiK. - Prace trwają od dwóch lat, w skali kraju to pierwszy taki projekt. Będą sfinalizowane do końca roku. Model pozwoli ocenić wydajność kanalizacji oraz niedomagania, z którymi, jak wiadomo, mamy do czynienia. Będziemy wiedzieć, jakie elementy infrastruktury i gdzie zmienić, gdzie na przykład zbudować dodatkowe studnie retencyjne, tak żeby układ był jak najbardziej wydolny.

O dacie przejęcia „deszczówki” zdecydują radni.

MWiK przymierzają się do jeszcze jednej inwestycji - budowy stopnia wodnego na Czyżkówku. - Stopień na Brdzie miał umożliwić pobieranie wody z rzeki, wynikające z pozwolenia wodno-prawnego - wyjaśnia Marek Jankowiak, rzecznik wodociągów. - Miał też zabezpieczyć ujęcie infiltracyjne przed zanieczyszczaniem przypowierzchniowej warstwy wody w okresie zakwitu glonów oraz pozwolić na zmniejszenie spadków hydraulicznych zwierciadła wody pobieranej z terenów infiltracyjnych. Uwzględnienie tych trzech przesłanek wymaga budowy turbin wodnych, które można wykorzystać do pozyskania energii elektrycznej.

Pomysł sięga 1962 r. - teraz wrócił… - Ale środki, z których można by to sfinansować, nadal są ograniczone, zatem niezbędny jest udział grantu z funduszy europejskich… - uprzedza M. Jankowiak. - Powstaje wstępna koncepcja stopnia wodnego i elektrowni wodnej, trwają prace, których efektem mają być decyzje środowiskowe.

W planie rozwoju jest jeszcze jeden ciekawy punkt - okazuje się, że straty wody w sieci sięgają 10 proc. w ostatnim roku. - To bardzo dobry wynik, nie znam innego miasta, które miałoby taki niski - uspokaja prezes MWiK. - Współczynnik strat 7-8 procent jest maksymalnym i maleć nie będzie - inwestycje w sieć kosztowo przekraczałyby wartość oszczędności.

Czy w ślad za inwestycjami pójdą podwyżki cen wody, okaże się pod koniec roku, kiedy kończy się ważność obecnych taryf. O nowych nikt głośno nie mówi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
płatnik
Inni korzystają z dotacji unijnych, a MWiK nie musi, wystarczy sięgnąć do kieszeni mieszkańców.
b
borek
maria ci nie pokaże, bo takie nie istnieją. Dla zainteresowanych dodam, że najdroższa woda w Polsce jest w śląskich miastach. Co do artykułu to inwestycje to rzecz niezbędna, dbałość o rury jest sprawą podstawową dla mieszkańców. Bardzo ciekawi mnie ta sprawa planowanych najmniejszych strat wody w kraju - to może przynieść bardzo pozytywne efekty.
T
Tomaszowski
maria pokaż zestawienie cen z całej Polski pokazujące, że Bydgoszcz ma najdroższą wodę, bo te które widziałem pokazują coś innego.
m
maria
Bydgoszcz ma najdroższą wodę w kraju. A po tych inwestycjach będzie jeszcze drożej. UNIA daje część środków na inwestycje. Pozostałe środki będą pobierać od nas mieszkańców i firm /czytaj drastyczne podwyżki wody przez kolejne lata/. Wodociągi się wykażą, a my wszyscy zapłacimy.
J
JAKA.
Woda na Bartodziejach bardzo twarda. Kamień niszczy urządzenia. Czy nikt tego nie bierze pod uwagę.
M
Michał
xxx ja w Fordonie nie narzekam na jakość, często nawet zdarza mi się kranówę pić. Co do inwestycji to zgadzam się z Kazią, są ważne i potrzebne.
x
xxx
szkoda tylko ze woda ani lepsza ani tansza. ten kamien to po prostu tragedia.
K
Kazia
Bardzo się cieszę z tych inwestycji i że planuje się na kilka lat do przodu. Wodociągi i ich infrastruktura to sprawa, której nie wolno zaniedbywać, bo dotyczy codziennego życia wszystkich bydgoszczan.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski