
Rok temu podczas finału WOŚP w Bydgoszczy z trzech sztabów, które działały w mieście, (łącznie z aukcjami) zebrano ponad 870 tys. zł.

Wolontariusze w maseczkach, koncert w internecie zamiast na Starym Rynku i raczej bez „Światełka do nieba” - w Bydgoszczy trwają przygotowania do 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To będzie finał inny niż zwykle, bo w pandemii.

Początkowo tegoroczny finał miał odbyć się 10 stycznia, ale ze względu na sytuację epidemiologiczną i wprowadzone obostrzenia w kraju przełożono go na 31 stycznia.
W tym roku będzie on odbywał się pod hasłem "Finał z głową", a środki orkiestra Jurka Owsiaka będzie zbierać na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. Będzie to już drugi finał dedykowany laryngologii. Poprzedni taki miał miejsce w 2008 r.

W Bydgoszczy, podobnie jak w całym kraju, rozpoczęły się przygotowania do tego wydarzenia. Co roku sercem orkiestrowego grania był Stary Rynek. Teraz będzie inaczej.