Włamywacz-recydywista z Włocławka może trafić do więzienia nawet na 15 lat

O włamywaczu grasującym na włocławskim osiedlu Południe policjanci zostali powiadomieni 6 stycznia około godz. 2 w nocy. - Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna włamał się do volkswagena, w którym wybił szybę - informuje nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku. - Gdy policjanci przybyli na miejsce, sprawca zdążył się jednak już oddalić się, ale policjanci szybko trafili na jego ślad. Myśląc, że nikt go nie widzi mężczyzna wybił kolejną szybę, tym razem w pobliskim sklepie. Nie zdołał jednak niczego z niego wynieść, bo policjanci go zatrzymali.

Sprawca usłyszał już zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem do volkswagena i sklepu. - Okazało się, że mężczyzna w przeszłości miał już konflikt z prawem i był skazany za podobne przestępstwa - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek. - Z uwagi na recydywę teraz grozi mu surowsza kara, nawet do 15 lat więzienia.

Włocławski sąd zadecydował już że mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie.