
Klub, który zaskoczy: GKS Tychy
To właśnie w klubie z Tych upatrujemy czarnego konia. Drużyna ma potencjał i ma przede wszystkim inteligentnego trenera. Dariusz Banasik, bo o nim mowa, pokazał za sterami Radomiaka, że potrafi grać skutecznie i efektywnie.
Oczekujemy, że GKS Tychy zagra o coś więcej. Przypomnijmy, w minionym sezonie GKS zajął dopiero 13. miejsce.

Trener roku: Ireneusz Mamrot
Bardzo dobry start w roli trenera Górnika Łęczna zanotował Ireneusz Mamrot, który trafił na zaplecze wiosną minionego sezonu.
Były szkoleniowiec Jagiellonii Białystok pomógł drużynie się utrzymać, ale z pewnością nie o przetrwanie będzie chciał walczyć w nowym sezonie.
Cel Górnika na nowy sezon? Zajęcie jak najwyższej lokaty, ale patrząc na potencjał tego zespołu, nie będzie zaskoczeniem jeśli klub z Łęcznej zakończy sezon nawet w strefie barażowej.

Kto do spadku? Resovia, Znicz Pruszków, Odra Opole
Wytypowanie spadkowiczów to nie lada sztuka. Wybraliśmy jedną z drużyn, która awansowała do Fortuna 1. Ligi i wydaje się, że dysponuje najsłabszym potencjałem, a więc Znicz Pruszków.
Obok znicza dołożyliśmy słabo punktujące w minionym sezonie Resovię Rzeszów oraz Odrę Opole.