https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wielu znało go jako pedagoga i harcerza. Tylko bliżsi znajomi wiedzieli, że był też wybitnym artystą

Krzysztof Błażejewski
Józef Witkowski (z prawej) najlepiej czuł się wśród harcerzy
Józef Witkowski (z prawej) najlepiej czuł się wśród harcerzy Archiwum
Zmarły w grudniu ubiegłego roku bydgoszczanin Józef Witkowski pozostawił po sobie imponujący dorobek w postaci rysunków, karykatur, fraszek, satyr i aforyzmów.

Był z zawodu nauczycielem, z zamiłowania harcerzem, ale jego największą pasją była obserwacja życia, komentowana potem niezwykle celnie w postaci rysunków czy też krótkich rymowanek.
[break]

Józef Witkowski (ur. w 1936 r.) pochodził z Niemcza. W Bydgoszczy osiadł po ukończeniu Wyższej Szkoły Nauczycielskiej. Pracował w Szkole Podstawowej nr 57. Działał również w harcerstwie, był uhonorowany odznaką „Zasłużony dla Hufca ZHP Bydgoszcz-Miasto”.

Gdańsk w satyrze

Jako poeta i satyryk debiutował pod koniec lat 60. ub. wieku w prasie, brał później udział w wielu ogólnopolskich wystawach, m.in. II Ogólnopolskiej Wystawie Satyry (1977) czy „Co kraj - to obyczaj” (1986). Otrzymał główną nagrodę w konkursie „1000-letni Gdańsk w humorze i satyrze”, szereg innych nagród, jego aforyzmy zamieszczono w licznych antologiach, np. „Wielka encyklopedia aforyzmów”, „Aforyzmy polskie” czy „Fraszki z flaszki”, publikował też w różnych czasopismach, np. „Karuzeli”, „Głosie Nauczycielskim”, „Chłopskiej Drodze” czy londyńskim „Dzienniku Polskim”. Swoimi 120 rysunkami zilustrował tom fraszek Józefa Bułatowicza „Widziane z ukosa”. Prace Witkowskiego znajdują się na wystawie w warszawskim Muzeum Karykatury.

Przed nachalnym trzeba wiać

Oto kilka z aforyzmów Witkowskiego: „Halny wieje. Przed nachalnym trzeba wiać”, „Linią partii już niejeden nakreślił własną aureolę”, „Prawo PiS...ane powinno być czytelne”, „Niektórzy stale się żrą i tak naprawdę nie wiedzą, co ich gryzie”, „Są takie dojścia, z których nie ma wyjścia”, „Mali potrzebują obecności tłumu. Dopiero wtedy są widoczni”, „Kto już znalazł się na świeczniku, ten nie powinien knocić”.

Jego przyjaciele wspominają go jako pracowitego, skromnego i dobrego człowieka, który „szedł przez życie bezszelestnie”, a z drugiej strony - kawalarza, którego najlepiej cechują dwa aforyzmy: „Granice przyzwoitości powinien strzec każdy człowiek” oraz „I palec rozkazujący powinien być serdecznym”.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janina
Był mym serdecznym przyjacielem , dobrym człowiekiem, kolegą i wzorowym nauczycielem - pochodził z moich stron i chociaż odszedł to wciąż go mile wspominam .
W
Wojtek
Bylem wychowankiem P.Jozefa w SP57 byl naszym nauczycielem ZPT i przelozonym w ZHP MSR. Przezylem szok ze zmarl. Bedziemy go mile wspominac
k
komentarz
bardzo dziękuję za ten krótki, ale wymowny i bardzo pasujący opis działalności mojego ojca... z pewnością podzieliłby moją opinię, był naprawdę bardzo skromnym człowiekiem, żył dla innych i robił wszystko dla innych. ( Ewa Luther-Witkowska)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski