Jak wyglądają mieszkańcy innych planet? Raczej nie tak, jak przedstawiają je produkcje filmowe rodem z Hollywood
<!** Image 2 align=right alt="Image 22666" >Pod koniec ubiegłego roku w londyńskim Muzeum Nauki (The Science Museum) otwarto niezwykłą wystawę. Zaprezentowano tu wygląd i zwyczaje mieszkańców innych planet. W tym samym czasie odbyła się światowa premiera filmu dokumentalnego o tej tematyce, który również polscy telewidzowie mogli obejrzeć.
Bakterie z Marsa
Dotąd jedynymi kosmitami, z którymi nauka miała oficjalnie do czynienia, są skamieniałe bakterie z Marsa odkryte w meteorycie. W przypadku londyńskiej ekspozycji zespół naukowców i specjalistów od animacji komputerowej stworzył wyobrażenia istot, które mogą zamieszkiwać określone ekosystemy. Czy z takimi stworzeniami ludzie zetkną się kiedyś na innych planetach, nie wiadomo. Na razie eksperci spekulują, tworząc wizje światów i zamieszkujących je organizmów, zgodnie ze znanymi nauce prawami fizyki, chemii i biologii. Oczywiście podstawą są tutaj zbadane już warunki życia, panujące na naszej planecie.
- Niektórzy uczeni sądzą, że złożone formy życia są prawdziwą rzadkością we wszechświecie lub też nie występują w nim w ogóle - wyjaśniał w publicznym wystąpieniu dr Stephen Foulger, komisarz londyńskiej wystawy. - Z drugiej strony, spora część ludzi wierzy, że kontakt z mieszkańcami innych planet jest możliwy i że do takich kontaktów dochodzi w miarę często. Problem polega na tym, że kosmici, jeśli istnieją, to mieszkają w ogromnej odległości od nas i przez to potwierdzenie ich istnienia przekracza nasze możliwości.
Pozostały więc spekulacje w oparciu o wiedzę z różnych dziedzin nauki. Zespół ekspertów potraktował sprawę poważnie, aby wyobrażenia na temat wyglądu kosmitów odciąć od stereotypu rozpowszechnianego przez produkcje filmowe rodem z Hollywood.
Rośliny o cechach zwierząt
Skonstruowano dwa ekosystemy. Jeden świat nazwano Aurelia. Jest to planeta w odległym od Układu Słonecznego systemie czerwonego karła, gwiazdy chłodniejszej od naszego Słońca. Naukowcy przyjęli, że Aurelia jest położona bardzo blisko swej gwiazdy i nie wiruje wokół własnej osi. Dlatego też jedna jej strona pozostaje zawsze zwrócona w stronę źródła światła, a drugą, jak naszego Księżyca, od milionów lat spowijają ciemności.
To świat pozbawiony pór roku i podziału na noc i dzień. Na Aurelii panuje ciążenie większe niż na Ziemi, dlatego zamieszkują ją wielkie stworzenia przypominające nasze dinozaury oraz ogromne rośliny o cechach zwierząt.
Drugi świat, nazwany Niebieskim Księżycem, rozmiarami przypomina planetę Jowisz. Posiada bardzo gęstą atmosferę, co pozwoliło rozwinąć się tam ogromnym latającym stworzeniom, na przykład organizmom przypominającym ziemskie wieloryby, tyle że fruwające w powietrzu dzięki skrzydłom o kilkunastometrowej rozpiętości.
Wystawa w Muzeum Nauki będzie prezentowana przez kilka miesięcy. Można też zwiedzić wirtualną część ekspozycji w Internecie.