Łukasz Frąckiewicz w tym sezonie raczej już nie zagra w koszykówkę. Do pechowego zdarzenia doszło pod koniec trzeciej kwarty meczu MKS Dąbrowa Górnicza - Enea Astoria. Frąckiewicz został przewrócony przez jednego z rywali i nieszczęśliwie upadł na parkiet. Już nie wrócił do gry, a badania w Bydgoszczy wykazały zerwanie więzadła w kolanie.
To fatalna informacja dla każdego koszykarza, bo oznacza konieczność zabiegu i kilka miesięcy rehabilitacji. Dla Frąckiewicza trudno było o gorszy moment na taką przerwę. 24-letni środkowy rozgrywa swój życiowy sezon. Bydgoskiej drużynie dostarczał średnio 9,6 pkt i 7,4 zbiórek na mecz. W kategorii zbiórek ofensywnych (śr. 3,5) jest drugi w całej PLK, jedynie za Ivicą Radiciem z Anwilu.
Niewykluczone, że Enea Astoria będzie musiała poszukać wzmocnienia. Trener Artur Gronek ma jeszcze Adriana Boguckiego i Markusa Loncara, który jednak także często ma kłopoty ze zdrowiem (rozegrał 11 z 19 meczów w tym sezonie). Bez siły pod koszem trudno będzie myśleć o walce o play off.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"