<!** Image 3 align=none alt="Image 182282" sub="Zdjęcia: Dariusz Bloch">
Podczas sobotniej gali rozdania nagród Plus Camerimage polscy twórcy zostali docenieni. „W ciemności” i „Sala samobójców” to dwa polskie obrazy nagrodzone na zakończonym w sobotę Plus Camerimage. Jeden z nich zdobył główną nagrodę w swojej kategorii, drugi był najlepszy w całym konkursie!
Grand Prix zakończonego w sobotę XIX Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych zdobyła Jolanta Dylewska za zdjęcia do filmu „W ciemności” w reż. Agnieszki Holland. Autorka zdjęć otrzymała Złotą Żabę w konkursie głównym.
<!** reklama>
- Ciężka – mówiła udzielając wywiadów tuż po gali w Operze Nova. Nie mogła postawić statuetki - przy telewizyjnych wywiadach proszono ją, by trzymała nagrodę, by dobrze widoczna była w kadrze. Później przyznała, że kiedyś bała się żab. I ciemności. A o niej, między innymi, traktuje nagrodzony film. Historia rozgrywa się w czasie drugiej wojny światowej w Polsce. Jej bohater ryzykuje życie ukrywając w kanałach kanalizacyjnych grupkę Żydów.
- Trudność jurorów polegała nie tylko na tym, by wskazać trzy najlepsze filmy, ale jeszcze je poszeregować – mówił Roger Donaldson, przewodniczący jury konkursu głównego, który dodał, że mimo iż temat zwycięskiego filmu nie jest tematem nowym jest innym na niego spojrzeniem. - Oczywiście, braliśmy pod uwagę tematykę obrazów, ale nie mogliśmy pozwolić na to, by temat filmu obrócił się przeciwko niemu – wyjaśniał. W „W ciemności” w roli głównej występuje Robert Więckiewicz. Premiera na początku stycznia 2012.
Zaraz za polsko-niemieckim filmem w reż. Agnieszki Holland uplasowało się „Rozstanie” w reż. Asghara Farhadiego, do którego zdjęcia wykonał Mahmoud Kalari, opowiadające o losach dwóch rodzin, które spotkają się na skutek przypadkowego zbiegu okoliczności. Tuż za irańską produkcją, z Brązową Żabą znalazł się brytyjski obraz w reż. Andre Arnolda „Wichrowe wzgórza” za zdjęciami Robbiego Ryana.
Sobotni wieczór był wyjątkowy dla polskich twórców. „Sala samobójców” w reż. Jana Komasy ze zdjęciami Radosława Ładczuka zdobyła aż dwie nagrody: za najlepszy film w konkursie filmów polskich i najlepszy debiutów operatorski. - Pracowaliśmy w różnych technologiach: animacja 3d, kamery internetowe, kamery w telefonach komórkowych. Największą trudnością było połączenie tego w jedną całość – wyjaśnia Radosław Ładczuk. Tymczasem jury oprócz walorów operatorskich zwróciło uwagę na problematykę filmu. - To oryginalna, ryzykancka produkcja, która bierze na warsztat jeden z najważniejszych współczesnych tematów. W Internecie jest mnóstwo miejsc takich jak sala samobójców, ponieważ jest na nie zapotrzebowanie - mówił wręczając nagrodę Joel Schumcher, amerykański reżyser. A to nie jedyne sukcesy rodzimych twórców. „Lekarze” w reżyserii i ze zdjęciami Tomasza Wolskiego zwyciężyli w konkursie pełnometrażowych dokumentów, a w konkursie krótkometrażowych dokumentów najlepszy okazał się „Paparazzi”ze zdjęciami Łukasza Żala i Piotra Bernasia. Wyróżnienie dostała „Argentyńska lekcja” ze zdjęciami i w reżyserii Wojciecha Staronia.
Wręczenie statuetek zakończyło tygodniowe święto kina w Bydgoszczy. W tym była możliwość spotkań z twórcami wielkiego formatu. Ci zresztą w ramach festiwalu zostali wyróżnieni nagrodami specjalnymi: Klaus Maria Brandauer został laureatem specjalnej nagrody aktorskiej. Jack Fisk otrzymał nagrodę dla scenografa .
Zobacz galerię: Wielki finał plus CamerImage. Złote żaby wręczone w ciemnościach
