

Magdalena Śmiałkowska
Polska łuczniczka w indywidualnej rywalizacji w łuku tradycyjnym dotarła do ćwierćfinału, w którym mierzyła się z Włoszką Chiarą Rebagliati. Po czterech seriach był remis 4-4, w piątej jako pierwsza strzelała rywalka. Sytuacja ułożyła się tak, iż ostatnia próba Polki decydowała o awansie lub dalszej rywalizacji. Jeśli strzała wylądowałaby na polu oznaczonym liczbą 10, nasza zawodniczka znalazłaby się w półfinale. Niestety, Magda trafiła w ósemkę, która premiowała Włoszkę (zdobyła ostatecznie brązowy medal).

Marcin Dzieński
Polak co prawda zdobył brązowy medal w konkurencji szybkość w wspinaczce sportowej, może jednak czuć spory niedosyt. W półfinałowej rywalizacji z Austriakiem Lukasem Knappem prowadził, w końcówce popełnił jednak błąd, który drogo go kosztował - zamiast walczyć o złoto, musiał zadowolić się pojedynkiem (zwycięskim) o najniższy stopień podium.

Drużyna florecistów
Michał Siess w indywidualnym turnieju florecistów sięgnął po złoty medal. Gdy więc w ćwierćfinale rywalizacji drużynowej przeciwko Niemcom jako ostatni wychodził na planszę, można było sądzić, że trzy minuty później Polacy cieszyć się będą z awansu do półfinału. Tym bardziej, że wówczas Biało-Czerwoni prowadzili 38-29. Niestety, mimo, wydawałoby się, bezpiecznego prowadzenia nasz zespół przegrał ostatecznie 44-45 i zamiast bić się o medale, musiał rywalizować o miejsca 5-8.