W sezonie 2005/2006 grał w Widzewie na drugim poziomie rozgrywkowym. To były szczególne rozgrywki II ligi, bo pierwsze miejsce w tabeli zajął Widzew, a drugie - ŁKS. Obie drużyny wyprzedziły takie firmy jak Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław.
Bardzo ciekawy był mecz derbowy 10 maja 2006, w którym Widzew pokonał ŁKS na stadionie przy al. Unii 3:1. Jedną z bramek zdobył bohater tego materiału - Kamil Kuzera.
Strzelił też gola dla Widzewa trzy tygodnie wcześniej - w meczu z Radomiakiem. Uczynił to w 19 minucie, a w 45 został usunięty z boiska po czerwonej kartce (dwie żółte). Taki to był zadziorny piłkarz.
Dziś Kamil Kuzera jest asystentem trenera w Koronie Kielce, klubie, który przyłączył się do akcji „Kielce szyją maski dla medyków”, która prowadzona jest na Facebooku.
Kamil Kuzera, który wraz ze swoją żoną Malwiną postanowili spożytkować, czas jaki przyszło im spędzić w domu właśnie w taki sposób. - Mamy nadzieję, że kolejne osoby związane nie tylko ze środowiskiem piłkarskim pójdą za przykładem asystenta naszego sztabu szkoleniowego, dołączą do akcji i publikując swoje filmy podczas pracy w mediach społecznościowych zmotywują jeszcze większą ilość ludzi do wspólnej pomocy w walce z koronawirusem - mówi Rafał Kielczyk, rzecznik prasowy Korony Kielce.
