Doncic trafił cztery ze swoich dziewięciu rzutów za 3 punkty w finałowych 2:59 i zdobył 14 z ostatnich 17 punktów Mavericks, w tym genialną sekwencję od remisu 120-120.
W całym spotkaniu rafił 16 z 25 rzutów z gry i 9 z 14 rzutów za 3 punkty. Rzucający - i to jak - obrońca dołożył także 10 zbiórek i siedem asyst przeciwko gościom z Nowego Jorku.
Tim Hardaway Jr. dodał 19 punktów, a Kyrie Irving dołożył 17, siedem zbiórek i sześć asyst.
Wyczyny Doncicia zostały szybko porównane do jego najsłynniejszego występu, kiedy zanotował triple-double z 60 punktami, 20 zbiórkami i 10 asystami w zeszłym sezonie w cudownym zwycięstwie przeciwko New York Knicks.
Jeremy Sochan zdobył 14 punktów dla San Antonio Spurs, a jego drużyna pokonała w piątek u siebie Houston Rockets 126:122 po dogrywce, odnosząc pierwsze zwycięstwo w sezonie koszykarskiej ligi NBA.
Na inaugurację Spurs przegrali na własnym parkiecie z Dallas Mavericks 119:126, a reprezentant Polski w 29 minut zdobył 13 punktów, miał osiem zbiórek, pięć asyst oraz trzy straty.
W piątkowym spotkaniu w hali Frost Bank Center w San Antonio, w obecności kompletu 18 354 widzów, Sochan znów wyszedł w pierwszej piątce zespołu, grał 26 minut i poza 14 pkt miał także pięć zbiórek, cztery asysty, dwa przechwyty i dwie straty. Trafił pięć z ośmiu rzutów za dwa punkty, wszystkie cztery wolne, wykonywane jak zwykle jedną ręką, w tym dwa w samej końcówce dogrywki na 124:120, spudłował jedyną próbę za trzy.
W innych piątkowych spotkaniach na uwagę zasługują drugie zwycięstwo Boston Celtics - u siebie z Miami Heat 119:111 w konfrontacji faworytów Konferencji Wschodniej oraz drugie tego dnia spotkanie zakończone dogrywką, w którym Chicago Bulls zwyciężyli u siebie Toronto Raptors 104:103. Po dwie wygrane na koncie mają także broniący tytułu Denver Nuggets, Oklahoma City Thunder i Orlando Magic.
