Wakacje w mieście muszą być nudne?

W ubiegłym tygodniu Muzeum Fotografii zaprezentowało wystawę prac Agnieszki Cybulskiej, zatytułowaną „Wakacje w mieście”, na której artystka prezentuje szarą rzeczywistość mieszkańców śródmiejskich kamienic. Dla dzieci z takich środowisk często jedyną opcją spędzania wakacji jest przesiadywanie na trzepaku i oczekiwanie, aż rodzice wrócą z pracy. Lato - okres, który powinien kojarzyć im się z dobrą zabawą - wypełnia nuda. Czy jednak musi tak być? Niekoniecznie.

<!** reklama>

Choć nie sposób nie zauważyć, że lato w większości instytucji kulturalnych jest czasem zastoju, nie można powiedzieć, że po zakończeniu roku szkolnego nic się u nas w mieście nie dzieje. Niemal dzień w dzień atrakcje dla dzieci organizuje Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna, a wakacyjne zajęcia znalazły się też w ofercie wielu emdeków. Ponieważ większość z nich jest bezpłatna i odbywa się w godzinach przedpołudniowych, może to być niezłe rozwiązanie dla rodziców, którzy nie mogą sami zorganizować swym pociechom wolnego czasu.

Pamiętać też trzeba, że w wakacje nieprzerwanie pracują bydgoskie muzea i galerie, a niemal w każdy weekend w Myślęcinku odbywają się imprezy z myślą o bydgoszczanach w każdym wieku. Zielone tereny LPKiW same w sobie stanowią atrakcję, a rodzinna wizyta w zoo może być wspaniałym sposobem na spędzenie popołudnia. Nie zapominajmy, że cały czas intensywnie działa MCK, a ponieważ większość wydarzeń w ramach „Projektu Lato” jest bezpłatna, nie można powiedzieć, że nie ma u nas co robić w wakacje. Wystarczy tylko wybrać coś dla siebie.