- O alkoholizmie mężczyzn dużo już powiedziano. Mało jest natomiast filmów polskich o tym problemie u kobiet - twierdzi reżyser Dariusz Landowski.
<!** Image 3 align=none alt="Image 191883" sub="Kadr z filmu „Podnieść się, by nie upaść”. Fot. archiwum filmu">
Dlatego jego debiutancki pełnometrażowy film fabularny zatytułowany „Podnieść się, by nie upaść”, poświęcony jest temu właśnie problemowi. Chodzi o kobiety sukcesu, które za powodzenie w życiu zawodowym zapłaciły nałogiem alkoholowym - tak o temacie filmu piszą organizatorzy premierowego pokazu, który odbędzie się jutro, w sobotę, w kinie „Orzeł” Miejskiego Centrum Kultury.
Jednak, jak dodaje reżyser, ten film może być odbierany także jako rzecz o miłości. To, w zamyśle, subtelnie nakreślony portret postaci, ocierającej się o tragedię, której być może uda się uniknąć dzięki pewnym spotkaniom.
W filmie grają zarówno zawodowi aktorzy, jak i amatorzy z Bydgoszczy i Torunia, w tym grupa muzyczna Sellisternium. W głównej roli, jako Patrycja, występuje Ewa Stołowska z bydgoskiego teatru niezależnego Niebopiekło. W obsadzie znalazła się też Ewa Helena Kania, znana z seriali „Na Wspólnej”, „Klan”, „Usta usta” i „Instynkt”. Zagrała również modelka Paulina Łangowska. Plenerami stały się bydgoskie mieszkania, lokale gastronomiczne, Galeria Miejska bwa, a także basen przy ul. Berlinga, gdzie aktorzy zdobywali konieczną w tym filmie... umiejętność nurkowania.
Reżyser Dariusz Landowski jest współzałożycielem zespołu Kredki, gitarzystą, wokalistą i autorem tekstów. Ma w artystycznym dorobku filmy dokumentalne o tematyce muzycznej: „Variete - muzyka bez końca” i „Kredką pomazane” oraz teledyski.
Gdzie, kiedy?
- „Podnieść się, by nie upaść”, scenariusz i reżyseria: Dariusz Landowski, zdjęcia: Dariusz Landowski, Bogdan Szetela, Michał Frączek, Mateusz Frączek, Tomasz Lewandowski, Maciej Jurek.
- Sobota, 30 czerwca, godz. 18, kino „Orzeł” w MCK.
- Po seansie - koncert grupy Sellisternium.