W tabeli status quo

Po czterech porażkach z rzędu koszykarki Artego wreszcie odniosły zwycięstwo. W Poznaniu w 22. kolejce PLKK pokonały MUKS 56:51.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185604" sub="W Bydgoszczy w pierwszej rundzie sezonu 2011/2012 Artego pokonało MUKS 81:63. Z lewej Dominika Owczarzak oraz Renee Taylor. Fot.: Tymon Markowski">Niestety, ta wygrana podopiecznym Adama Ziemińskiego tak naprawdę niewiele dała, bo po dwa punkty zainkasowali także bezpośredni rywale do ósmego miejsca (play off!) w tabeli - ŁKS (wygrał z Odrą Brzeg 61:50) oraz - dość niespodziewanie - Lider Pruszków, który zdobył twierdzę Toruń (84:79 z Energą). Tak więc Artego ciągle zajmuje w tabeli Ford Germaz Ekstraklasy dziewiątą lokatę.

Do sobotniej konfrontacji z MUKS Adam Ziemiński wypuścił nieco inną wyjściową piątkę, niż we wcześniejszych pojedynkach. Od pierwszej minuty na boisku pojawiły się Agnieszka Kułaga i Lauren Jimenez, zabrakło natomiast Martyny Koc i Djenebou Sissoko.

- Chciałem nieco obniżyć skład. Dlatego na pozycjach jeden - dwa wystąpiły Renee Taylor i Agnieszka Kułaga, Ela Mowlik zagrała na „trójce”, a Agnieszka Szott na „czwórce”. Z kolei Lauren Jimenez miała w obronie zająć się Natalią Mrozińską - tłumaczył taktyczne niuanse Ziemiński.

Zaczynała w Artego

Przypomnijmy, że Mrozińska ten sezon zaczynała w Artego, jednak rozwiązano z nią umowę i przeniosła się do MUKS. W Poznaniu znacznie poprawiła swoje statystyki, ale przeciwko swoim byłym koleżankom nie zachwyciła - 6 pkt (3/10 za 2) i 5 zbiórek.

<!** reklama>Bydgoszczanki ten mecz rozpoczęły nie najlepiej. Kłopoty z koncentracją miała Agnieszka Szott, która po 5 minutach gry nie trafiła ani jednego rzutu (po jednej próbie za 2 i za 3 pkt), a popełniała dwa faule i dwie straty, w efekcie czego zastąpiła ją Martyna Koc.

18:4 w drugiej kwarcie

Decydująca dla końcowego wyniku była druga kwarta, wygrana przez gości 18:4, a mogło być jeszcze lepiej, ale w samej końcowce tej odsłony za 3 punkty trafiła Agnieszka Makowska. Na początku trzeciej kwarty Artego prowadziło już 19 punktami (41:22 w 23 min), ale mecz nie był jeszcze rozstrzygnięty. Poznanianki zerwały się do odrabiania strat. Iwona Szarzyńska, która weszła z ławki, w ciągu jednej minuty dwukrotnie celnie przymierzyła zza linii 6,75 m i po 30 minutach gry było zaledwie 45:37 dla gości.

Nerwowo zrobiło się też w samej końcówce. W 39 minucie rzut za 3 punkty Agnieszki Makowskiej znalazł drogę do kosza i na świetlnej tablicy pojawił się wynik 51:47 dla Artego. Na szczęście Agnieszka Szott trafiła za dwa, wykorzystała jeden rzut wolny, a wynik ustaliła Renee Taylor.

- Dobrze, że tak się to wszystko skończyło - odetchnął Adam Ziemiński.

W meczu tym ani na moment na boisku nie pojawiła się Paulina Kuras. - Paulina jest trochę przeciążona, a poza tym dałem jej odpocząć przed finałami mistrzostw Polski juniorek starszych - powiedział Ziemiński.

Przypomnijmy, że Kuras jest podstawową rozgrywająca drużyny Basketu 25, prowadzonej przez Piotra Kulpekszę, która od środy zagra w Gdyni o medale MP.

Następne spotkanie w ramach 23. kolejki Artego rozegra dość nietypowo, bo w poniedziałek, 27 lutego. W hali Chemika zmierzy się z Liderem Pruszków (17.00).

To będzie kolejny pojedynek z cyklu być albo nie być.

- Z jednej strony Lider pokazał, że można odnieść sukces w Toruniu, z drugiej strony jest to bardzo groźna drużyna - zwłaszcza z dystansu - i znacznie silniejsza personalnie niż ta, którą pokonaliśmy w pierwszej rundzie na jej parkiecie. Jak by nie liczyć, jeśli pokonamy Lidera, potem Energę, Odrę Brzeg i na koniec rundy zasadniczej Tęczę Leszno, na pewno zakwalifikujemy się do play off - powiedział Ziemiński.

Fakty

MUKS Poznań - Artego Bydgoszcz 51:56 (16:11, 4:18, 17:14, 14:13).

• MUKS: Owczarzak 11, Makowska 11 (3x3), Mrozińska 6, Antczak 5 (1), Durak 3 oraz Idziorek 7 (1), Szarzyńska 6 (2), Koperwas 2.
• Artego: Taylor 14 (1), Szott 13, Jimenez 7, Mowlik 7 (1), Kułaga 0 oraz Sissoko 8, Koc 7, Szymczak-Górzyńska 0.
• Kolejny mecz Artego rozegra w poniedziałek, 27 lutego, w hali Chemika z Liderem Pruszków. Początek o godz. 17.00.