Rosjanie wychodzą na place i ulice swoich miast pojedynczo lub w niewielkich grupkach. Przynoszą plakaty z hasłami wyrażającymi sprzeciw wobec działań rosyjskiej armii na Ukrainie, albo organizują happeningi.
Według portalu OWD-info, w Moskwie policja zatrzymała około 300 demonstrantów, a w Petersburgu ponad 150 osób. Protesty odbywały się w miastach na Syberii i rosyjskim Dalekim Wschodzie. Obecnie trwają w miastach europejskiej części Rosji.
Źródło: Polskie Radio 24

Wideo