https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W przyszłym roku kilka miejskich jednostek dostanie mniej pieniędzy

Wojciech Mąka
Strażnicy miejscy zmniejszą liczbę patroli i nie dostaną nowych butów, a w MZK obawiają się zwolnień. Mniej pieniędzy na przyszły rok ratusz zapisał też MOPS-owi. - Mamy rezerwy - uspokaja skarbnik miasta.

Strażnicy miejscy zmniejszą liczbę patroli i nie dostaną nowych butów, a w MZK obawiają się zwolnień. Mniej pieniędzy na przyszły rok ratusz zapisał też MOPS-owi. - Mamy rezerwy - uspokaja skarbnik miasta.

<!** Image 3 align=none alt="Image 225816" sub="Straż Miejska musi diametralnie obciąć swoje wydatki. Nie będzie np. wymiany butów [Fot.: archiwum/dariusz bloch]">Przyszłoroczny projekt budżetu miasta zakłada zmniejszenie wydatków w niektórych dziedzinach. - Obawiamy się, że jeżeli w ciągu roku nie dojdą dodatkowe środki, to zabraknie pieniędzy - ostrzega Marek Gralik, radny PiS. - Najgorzej jest w pomocy społecznej, bezpieczeństwie i transporcie.

Na przewozy MZK miasto chce wydać 145 mln zł zamiast tegorocznych 150 mln. - W budżecie MZK są tylko dwa duże słupki: zakup części, materiałów eksploatacyjnych i prądu dla tramwajów oraz koszty osobowe - mówi Andrzej Arndt ze ZZ Pracowników Komunikacji Miejskiej przy MZK. - Jeżeli nie będzie tych pięciu milionów zł, to są dwa wyjścia. Albo zmniejszymy liczbę przejazdów, albo będziemy ciąć koszty osobowe. Motorniczowie i kierowcy pracować muszą, więc może to dotknąć innych pracowników.

Mniej o 700 tys. zł dostanie Straż Miejska. - Zmniejszymy wydatki na paliwo do radiowozów - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych. - Oznacza to mniej patroli zmotoryzowanych. Będą reagować jedynie na telefoniczne zgłoszenia pod numerem 986. Strażnicy zostaną włączeni do pieszych patroli.

<!** reklama>

Nie będzie corocznej wymiany mundurów. - Tak było, m.in., w przypadku butów - wyjaśnia Arkadiusz Bereszyński. - Teraz będą one wymieniane dopiero wtedy, kiedy całkowicie się zużyją lub zniszczą.

- W zasadzie już teraz nie mamy na czym oszczędzać - mówi rzecznik municypalnych. Dochodzi nawet do tego, że wkład do służbowego długopisu może zostać wymieniony na nowy dopiero po zdaniu poprzedniego, wypisanego. Na szczęście, zwolnień w przyszłym roku nie będzie.

- Wydatki na pomoc społeczną są ograniczone o 10 procent - alarmuje Marek Gralik.

Jak wyjaśnia Piotr Tomaszewski, skarbnik miasta, sytuację w pomocy społecznej łatwo wyjaśnić. - W ciągu roku spływają dodatkowe dotacje z budżetu państwa, a ponieważ nie mamy ich teraz fizycznie, to nie możemy ich zapisać w budżecie - mówi.

O 100 tys zł zmniejszy się finansowanie wydziału zarządzania kryzysowego. Kilkaset tysięcy oszczędzi wydział uprawnień komunikacyjnych.

- Przyjęliśmy zasadę, że przyznane w ramach budżetu środki wymagają uwagi i gospodarności, także wprowadzania oszczędności - mówi skarbnik. - Mamy jednak 20 mln złotych w rezerwie budżetowej, które w razie czego mogą zostać wykorzystane. Przypominam, że do tej pory nie doszło jeszcze nigdy do sytuacji, żeby komuś zabrakło pieniędzy.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski