Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Polonii minus jeden

Krzysztof Wypijewski
19-letni Łukasz Wieliński nie może startować w oficjalnych zawodach. Powód? Jego żużlowy certyfikat stracił ważność. Okazuje się, że nie tak łatwo go odnowić.

19-letni Łukasz Wieliński nie może startować w oficjalnych zawodach. Powód? Jego żużlowy certyfikat stracił ważność. Okazuje się, że nie tak łatwo go odnowić.

<!** Image 2 align=right alt="Image 187761" sub="W tym sezonie Łukasz Wieliński miał startować m.in. jako gość w II-ligowym Kolejarzu Rawicz. Na razie nic z tego jednak nie będzie fot.: Michał Szmyd">19-letni Łukasz Wieliński to jeden z dziesięciu wychowanków trenera Jacka Woźniaka. W czerwcu 2010 roku w Częstochowie zdał egzamin na licencję „Ż”. Razem z nim stosowne certyfikaty uzyskali Mikołaj Drożdżowski (wypożyczony do Krosna) oraz Adrian Ojczenasz (zakończył już przygodę z czarnym sportem).

Debiut w Gorzowie

Jeszcze w tym samym sezonie popularny „Awer” zadebiutował w oficjalnych zawodach - w turnieju Ligi Juniorów na torze gorzowskiej Stali.

- Pojechał w trybie awaryjnym, bo kontuzjowany był Damian Adamczak. W czterech startach zdobył 2 punkty (0, 1, 1, 0) - wspomina Jacek Woźniak, trener młodzieży Polonii, która tamtą edycję Ligi Juniorów zakończyła na 2. miejscu.

Pasmo nieszczęść

Rok 2011 był dla chłopaka z Żołędowa fatalny. Więcej czasu spędził w gabinetach lekarzy, niż na torze. Całe nieszczęście zaczęło się w marcu. Podczas przedsezonowych jazd Wieliński upadł tak nieszczęśliwie, że uszkodził nerwy w nodze. Po kilku miesiącach rehabilitacji wznowił treningi. Niestety, we wrześniu złamał rękę.

Kontuzje sprawiły, że w sezonie 2011 „Awer” nie wystąpił w ani jednym biegu oficjalnych zawodów. Regulamin w takich przypadkach jest nieubłagany - trzeba ponownie postarać się o żużlowy certyfikat.

Za mało chętnych

Do obecnego sezonu 19-latek przygotowywał się jak inni zawodnicy Polonii. Brał nawet udział w spotkaniach sparingowych. Przepisy tego nie zabraniają, bo tak naprawdę nie są to żadne mecze, a treningi punktowane.

<!** reklama>We wtorek, 3 kwietnia Wieliński miał ponownie zostać pełnoprawnym zawodnikiem. Niestety, planowany na ten dzień egzamin odwołano. Powód? Zbyt mała liczba chętnych, którzy pokryliby koszty żużlowej matury.

Kasa musi się zgadzać

Przypomnijmy, że każdy adept, a właściwie to jego macierzysty klub, wpłaca 300 złotych. Potencjalnych następców Tomasza Golloba musi być około ośmiu, aby Polski Związek Motorowy nie był stratny i nie musiał wykładać z własnej kieszeni. Koszt organizacji egzaminu wynosi bowiem ok. 2,5 tys. zł (opłacenie egzaminatorów, przygotowanie toru, karetka itd).

Łukasz Wieliński musi zatem uzbroić się w cierpliwość. Główna Komisja Sportu Żużlowego poinformowała, że kolejny egzamin odbędzie się 24 kwietnia. O ile zbierze się odpowiednia liczba chętnych...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!