https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W piątek lekcji w bydgoskich szkołach nie będzie, ale świetlice czekają na uczniów

Małgorzata Pieczyńska
Wczoraj uczniowie ZS nr 23 pod okiem Ewy Jędrzejczak-Taranek  uczyli się historii. W piątek czeka ich wolne od nauki.
Wczoraj uczniowie ZS nr 23 pod okiem Ewy Jędrzejczak-Taranek uczyli się historii. W piątek czeka ich wolne od nauki. Filip Kowalkowski
W piątek Dzień Edukacji Narodowej. Uczniowie się cieszą, bo lekcji tego dnia nie będzie. Za to ich rodzice zachodzą w głowę, co zrobić z dzieckiem w dzień wolny od nauki. Dyrektorzy bydgoskich szkół uspokajają: - Żaden uczeń nie pozostanie bez opieki.

- Mam dwoje dzieci w wieku siedmiu i 12 lat - mówi pan Paweł z osiedla Leśnego. - Razem z żoną pracujemy i każdy dzień wolny od nauki to dla nas spory kłopot. Trzeba bowiem organizować opiekę dla dzieci. Nasze pociechy nie są zapisane do świetlicy, więc jak zwykle poprosiliśmy o pomoc babcię.

Córka pana Mikołaja z Fordonu uczęszcza do IV klasy. - Nie podoba mi się, że ze względu na święto nauczycieli nie ma lekcji - mówi wprost tata 9-latki. - Program IV klasy jest naprawdę obszerny. Dzieci mają sporo nauki, więc każda taka przerwa wprowadza rozprężenie i wybija je z rytmu.

Tymczasem w klasie, do której chodzi moja córka sporo uczniów ma problem z matematyką, więc lepiej żeby zajęcia dydaktyczne tego dnia jednak były. Nie mamy z kim zostawić dziecka, więc podobnie jak w poprzednich latach, wcześniej zgłosiliśmy jej pobyt tego dnia w świetlicy.

Do dyspozycji dyrektora

Bydgoski ratusz podkreśla, że choć lekcji w piątek nie ma, to żadne dziecko, które przekroczy próg szkoły nie pozostanie bez opieki. - Zgodnie z art. 74 Karty Nauczyciela, 14 października uznaje się za święto wszystkich pracowników oświaty. Owszem, ten dzień jest wolny od zajęć dydaktycznych, ale szkoły mają obowiązek zapewnić uczniom zajęcia opiekuńcze w świetlicy - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych z Biura Obsługi Mediów Urzędu Miasta Bydgoszczy.

W piątek w świetlicy będzie pracowało więcej nauczycieli. Może przyjść każdy uczeń, nawet ten niezapisany. - Eugeniusz Sobieraj

Dyrektorzy bydgoskich szkół twierdzą, że ich placówki są na to gotowe. - Choć mamy święto, to dla nas zwykły dzień pracy - podkreśla Eugeniusz Sobieraj, dyrektor Zespołu Szkół nr 8 w Bydgoszczy. - Wszyscy pedagodzy tego dnia pozostają do mojej dyspozycji.

W godz. 7.30-16.30 będzie u nas czynna świetlica. Na co dzień uczęszcza do niej 150 uczniów, ale spodziewamy się, że może zgłosić się trochę więcej osób. Dlatego oddelegowałem do świetlicy zwiększoną liczbę nauczycieli.

Jeśli nawet zgłosi się uczeń, który nie jest zapisany do świetlicy, to też zostanie otoczony opieką. Owszem, część nauczycieli będzie miała wolne. Dotyczy to osób, które w tym roku zostały wyróżnione i nagrodzone z okazji Dnia Edukacji Narodowej. W razie potrzeby wszyscy jednak muszą stawić się w pracy. Dla dzieci przygotowaliśmy gry i zabawy świetlicowe. Będą też zajęcia sportowe na orliku.

O nudzie nie ma mowy

W Zespole Szkół nr 23 przy ul. Nakielskiej świetlica też będzie pracować jak w dni robocze, czyli w godz. 7-17. - Przyjść może każdy uczeń - mówi Aleksandra Gulbinowicz, dyrektorka placówki. - Dla dzieci zaplanowaliśmy zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Chętni będą mogli wziąć udział w zajęciach sportowych w sali gimnastycznej.

W szkole mamy też stół do pingponga, więc udostępnimy go uczniom. Czynna będzie pracownia komputerowa. Nikt nie powinien się nudzić. Normalnie pracować będzie też kuchnia. W tym przypadku jednak poprosiliśmy rodziców, aby wcześniej zadeklarowali, czy dziecko tego dnia będzie jadło obiad w szkole. Chodzi o to, by panie kucharki nie przygotowały za dużo posiłków.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janek
Tym Pedagoga w d**** sie poprzewracało,znowu maja długi Weekend
F
Free
Lekcji nie ma, a zostawienie dziecka w świetlicy na 8 godzin jest naprawdę super pomysłem... Moje dziecko po kilku godzinach w tym hałasie jest tak wymęczone, ze zaczyna wymyślać sobie choroby, tak żeby pani zadzwoniła po rodziców żeby go odebrali! Zeby było ciekawiej, jedna z pań chodzi w zatyczkach do uszu... Efekt tych pier..nych świąt jest taki, ze za każdym razem aby panie nauczycielki mogły świętować ja albo żona musimy brać dzień wolny, gdyż nie posiadamy w zapasie "babci na żądanie"!
g
gość
Proponuję ustanowienie dnia pracownika bez dnia. Sporo takich . Też chcą mieć jeszcze jeden dzień wolny. Dodatkowy. O strajkowaniu i protestach nie wspomnę
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski