Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Uwagę asp. sztab. Rafała Nieznalskiego oraz personelu sklepu zwróciła kobieta.
- Było podejrzenie, że mogła dokonać kradzieży towaru. Gdy odeszła od kasy została przez tego policjanta zatrzymana do kontroli. Sprawdzenie zawartości jej torby ujawniło towar w postaci kosmetyków, które ukradła w tym sklepie. Sklepowy monitoring zarejestrował kradzież oraz to, że kobieta nie była sama. Towarzyszył jej mężczyzna, który także ukradł towar i opuścił sklep - opowiada asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policjji w Inowrocławiu.
Asp. szt. Rafał Nieznalski zawiadomił swoich kolegów z komisariatu o całej sytuacji i wspólnie zaczęli szukać mężczyzny. Zauważyli go w samochodzie mitsubishi.
- Podczas kontroli pojazdu policjanci ujawnili skradziony towar w postaci artykułów drogeryjnych. Była tam też odzież z metkami jednego z inowrocławskich sklepów. Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Policjanci zajęli się ustaleniem, czy odzież ta czasem nie pochodzi z kradzieży. Bardzo szybko to potwierdzili - dodaje inowrocławska policja.
Teraz 28-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna (oboje są mieszkańcami powiatu bydgoskiego) czekają na rozprawę w sądzie. Usłyszeli zarzuty dotyczące wspólnego okradania dwóch sklepów. Grozi im do 5 lat więzienia.
