W Nowym Jorku zdiagnozowano już 13 tys. przypadków koronawirusa. Władze miasta apelują do Trumpa

Rośnie liczba zachorowań w Nowym Jorku

Dramatycznie rośnie liczba zachorowań na COVID-19 w Nowym Jorku. Według danych zbieranych przez Uniwersytet Johna Hopkinsa (na dzień 23.03) w tej amerykańskiej metropolii, liczącej 8 mln mieszkańców, zdiagnozowano ponad 10700 przypadków koronawirusa. To więcej niż w liczącej 51 mln mieszkańców Korei Południowej, gdzie stwierdzono niecałe 9000 przypadków. Według danych nowojorskiego ratusza, zarażonych jest już 13,119 osób (24.03).
W sumie w Stanach Zjednoczonych zachorowało ponad 46 tys. osób, z czego zmarło 582. Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo podkreśla w briefingach prasowych, że miasto Nowy Jork, przeprowadza więcej testów na obecność wirusa per capita niż jakikolwiek inny stan w USA czy kraj na świecie.

Cuomo zaapelował w niedzielę do władz miejskich o przyspieszenie prac nad planem kryzysowym, jednocześnie potępiając w zachowanie mieszkańców miasta, którzy ignorują zalecenia o izolowaniu się:

Jest to zachowanie pozbawione wrażliwości. Jest aroganckie. Jest auto-destrukcyjne. Jest wyrazem braku szacunku dla innych osób i musi być powstrzymane i musi być powstrzymane teraz. To nie jest dowcip, a ja nie żartuję.

Codzienne wystąpienia i tweety Cuomo są śledzone przez miliony Amerykanów – ich alarmujący wydźwięk kontrastuje z optymistycznymi wypowiedziami prezydenta Donalda Trumpa. Mimo zapewnień prezydenta, że gospodarka Stanów Zjednoczonych niedługo wróci na swoje tory, eksperci są zgodni, że szczyt zachorowań jeszcze nas czeka.

Bill de Blasio, burmistrz Nowego Jorku alarmuje, że w ciągu 10 dni Amerykanie będą cierpieć z powodu niedoboru produktów medycznych:

Amerykanie zasługują na brutalną prawdę. Będzie tylko gorzej, a kwiecień i maj będą o wiele cięższe.[…] To będzie największy kryzys od czasu Wielkiej Depresji.

Pozostaje tylko pytanie - czy fakt, że miasto wyprzedza wszystkie inne metropolie w statystykach, wynika z wybitnego braku odporności nowojorczyków czy z powszechnych testów na obecność wirusa?