https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W niektórych bydgoskich szpitalach wszystkie łóżka specjalistyczne dla chorych na COVID-19 są zajęte

Hanna Walenczykowska
W bydgoskim szpitalu zakaźnym są 4 łóżka intensywnej terapii. W sobotę (26 września) wszystkie były zajęte.
W bydgoskim szpitalu zakaźnym są 4 łóżka intensywnej terapii. W sobotę (26 września) wszystkie były zajęte. Polska Press
Nasze województwo jest na 2 miejscu pod względem zakażeń koronawirusem. W niektórych szpitalach brakuje łóżek na oddziałach intensywnej terapii dla pacjentów covidowych. Ich liczba ma się zwiększyć jeszcze w tym tygodniu.

Od kilku dni Kujawsko-Pomorskie jest w czołówce województw pod względem liczby osób zakażonych koronawirusem. W poniedziałek (28 września) COVID-19 stwierdzono u 152 mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego.

Nowe ogniska

- Liczba zakażonych tak znacząco wzrosła, ponieważ pojawiły się nowe ogniska w domach pomocy społecznej oraz w szpitalach – tłumaczy dr Paweł Rajewski, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych.

Poza tym, jak podkreśla dr Paweł Rajewski, personel medyczny znowu może pracować w kilku miejscach i uczniowie wrócili do szkół. Ryzyko przenoszenia wirusa jest więc znacznie większe niż np. w kwietniu, kiedy obowiązywał nakaz pracy w jednej placówce i szkoły były zamknięte.

W województwie wiodącą jednostką w walce z COVID-19 jest Szpital Jednoimienny Zakaźny w Grudziądzu. Wspierają go dwa bydgoskie; Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny oraz Kujawsko-Pomorskie Centrum Pulmonologii. W tych dwóch jednostkach wszystkie specjalistyczne miejsca na oddziale intensywnej terapii były zajęte.

Długa podróż chorego

Przekonał się o tym 77-letni pacjent z podejrzeniem COVID-19, mieszkaniec Włocławka, który spędził w karetce pogotowia wiele godzin. Towarzyszyli mu ratownicy ubrani w kombinezony ochronne. Najpierw zawieźli chorego do szpitala we Włocławku. Później szukali miejsca na szpitalnych oddział w Lipnie i Rypinie. Nie został przyjęty, dlatego przywieziono go do Bydgoszczy - najpierw do szpitala zakaźnego, potem do centrum pulmonologii.

Prof. dr hab. n. med. Małgorzata Pawłowska, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy wyjaśniła nam, że mieszkaniec Włocławka nie mógł zostać przyjęty, ponieważ wszystkie 4 łóżka intensywnej terapii były zajęte.

Zobacz:

Kwarantanna domowa. Sprawdź, czego nie wolno robić!

- Przekazaliśmy tę informację szpitalowi we Włocławku, pomimo to karetka przyjechała – mówi prof. Małgorzata Pawłowska.

Po kilkunastu minutach karetka zjawiła się w Kujawsko-Pomorskim Centrum Pulmonologii. Szpital dysponuje łóżkami; 11 dla pacjentów podejrzanych o COVID-19 oraz 20 dla tych, u których potwierdzono tę chorobę. W czasie, kiedy przywieziono pacjenta z Włocławka na oddziale leczono 24 chorych. Jak dowiedzieliśmy się, dwie pacjentki miały zostać wypisane. Szpital mógł więc przyjąć kolejnego pacjenta.

NFZ zbiera informacje

Sprawą zajął się Kujawsko-Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ w Bydgoszczy.
- Zwróciliśmy się z pytaniem o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji do wszystkich placówek, do których trafiał pacjent i nie został przyjęty – oświadcza Barbara Nawrocka, rzeczniczka K-P OW NFZ w Bydgoszczy. - Poprosiliśmy, aby w trybie pilnym dyrektorzy szpitali odpowiedzieli nam na pytanie co się stało i dlaczego pacjent nie został przyjęty. W tej chwili jesteśmy na etapie zbierania tych informacji. Jak już będziemy mieli pełen obraz, jak będziemy dysponowali wszystkimi informacjami, to NFZ będzie mógł się odnieść i skomentować tę sytuację. Proszę o jeszcze chwilę cierpliwości.

Zobacz:

Końcówka lata i początek jesień to czas, kiedy chętniej sięgamy po owoce. Niektóre jednak mogą źle wpływać na nasze zdrowie i powodować różne dolegliwości. Sprawdź, kiedy i w jaki sposób owoce mogą szkodzić zdrowiu.Zobaczcie 15 owoców, których spożycie może źle się skończyć ->Bolek i Lolek, Rumcajs, Miś Uszatek - sprawdźcie, jak dobrze pamiętacie bajki z PRL-u [QUIZ]OBEJRZYJ KONIECZNIE!: Przejazd ulicami Bydgoszczy w 1990 roki i tą samą trasą 25 lat później! [WIDEO]Dzięki refleksowi kierowca oszukał przeznaczenie i uniknął wypadku z ciężarówką [WIDEO]

Owoce to samo zdrowie? Nie zawsze. Zobacz 15 owoców, które m...

Pacjent z Włocławka był wożony od szpitala do szpitala, choć nie powinien. Przynajmniej teoretycznie. Łóżek dla osób chorych na COVID-19 nie powinno zabraknąć. Takie dane otrzymaliśmy z NFZ.

- Z informacji przekazanych przez szpitale wynika, iż obecnie w szpitalach I poziomu zabezpieczenia (dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa) mamy wolne 93 łóżka (na 125),w szpitalach II stopnia (dla pacjentów z potwierdzonym zakażeniem COVID 19 ) 161 wolnych łóżek (na 289) i 49 (na 71) miejsc w izolatorium w Grudziądzu – wylicza Barbara Nawrocka. - Pacjenci z rozpoznanym Covid 19 wymagający specjalistycznego leczenia (np. po udarze, wylewie, etc.) są kierowani do Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu jako szpitala III stopnia zabezpieczenia.

Zmiany w systemie

W poniedziałek odbyła się również konferencja wojewódzkich konsultantów z kierownictwem Ministerstwa Zdrowia.
- Poszerzymy jeszcze bazę łóżkową – zapewnia dr Paweł Rajewski. - W tym tygodniu będą decyzje.

Nieoficjalnie mówi się o zmianach w funkcjonowaniu systemu walki z COVID-19.

Zobacz:

Niedawno na antenie telewizji aktorka Anna Dereszowska zapytana o tajemnice sukcesu zmiany jej wyglądu, odpowiedziała, że jej świetna forma i figura to sukces, który osiągnęła dzięki współpracy z trenerką personalną, Gosią Gałkowską. Warto zauważyć, że Pani Gosia jest bydgoszczanką, mistrzynią Polski Fit Model 2018, Międzynarodowym Certyfikowanym Instruktorem Fitness, Trenerem Personalnym oraz Instruktorem Ćwiczeń Siłowych z 15-to letnim doświadczeniem. Jest promotorką zdrowego i aktywnego trybu życia, i chętnie dzieli się swoimi fotografiami w serwisie Instagram. Jej profil obserwuje ponad 45 tysięcy osób. Zobaczcie, w jakiej formie i jak rewelacyjnie prezentuje się bydgoszczanka, Gosia Gałkowska! >>>Przesuń zdjęciem gestem w lewo lub kliknij na strzałkę przy zdjęciu>>>

Gosia Gałkowska, trenerka personalna z Bydgoszczy, zachwyca ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Proponuję zapytać decydentów bydgoskich szpitali czy w normalnych okolicznościach nie brakuje miejsc intensywnego nadzoru w bydgoskich szpitalach. Jeśli nie, to dlaczego ciężko chorzy bydgoszczanie są odsyłani np. do Torunia czy Włocławka?

G
Gość

Zaczęło się ! A to dopiero początek ! Może należy te ogniska w szpitalach i dpsach stłumić w zarodku czyli na miejscu otoczyć chorych opieką zamiast transportować do szpitali? Więcej rozsądku , mniej formalności i procedur ! Szkoda czasu i pieniędzy.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski