Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kujawsko-Pomorskich szpitalach potrzeba krwi. Placówki pracują pełną parą, stąd prośba do krwiodawców o pomoc

Roman Laudański
Stacje krwiodawstwa proszą wszystkich tych, którzy czują się zdrowi, żeby zgłaszali się do oddawania krwi
Stacje krwiodawstwa proszą wszystkich tych, którzy czują się zdrowi, żeby zgłaszali się do oddawania krwi Anna Kaczmarz
Kiedy w magazynach Centrum Krwiodawstwa zaczyna brakować określonej grupy krwi, pojawiają się apele do krwiodawców o pomoc.

- Nieustannie analizujemy zużycie krwi w różnych grupach - mówi Paweł Wojtylak, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy.

- Obecnie widzimy większe zużycie krwi "0 minus" i "A plus". Pojawiły się za niskie stany magazynowe i musimy apelować o pomoc, żebyśmy mogli zapewnić ciągłość dostaw dla szpitali. Dziś trudniej nam zdobywać nowych krwiodawców. Ogranicza nas COVID. Wielu ludzi jest na izolacji kwarantannie, w tym również nasi krwiodawcy. Z tego powodu mamy mniejszy dopływ ludzi do oddawania krwi. Szkoły średnie są nieczynne, a mieliśmy zaplanowane akcje pobierania krwi. Studenci na uczelniach również pracują w trybie zdalnym, nie ma ich na miejscu. Po prostu jest mniej krwiodawców, mniej może się och zgłaszać do oddawania krwi. Stąd też trudniej nam utrzymywać odpowiednie zapasy krwi, co nie znaczy, że mamy problemy. Szpitale zaopatrywane są na bieżąco - dodaje.

Skoro na początku pandemii baliśmy się wychodzić z domu, a wizyty w przychodniach zastąpiły teleporady, czy to również nie wpłynęło na zmniejszenie liczby krwiodawców?

Dyrektor Paweł Wojtylak tłumaczy: - Ależ pandemia trwa już dwa lata! W ubiegłym roku obserwowaliśmy nawet wzmożoną ochotę do pomagania. Jak ktoś czuł się zdrowy i nie miał podejrzeń o kontakt czy swoje samopoczucie, to przychodził oddawać krew.

W 2021 roku pobraliśmy najwięcej jednostek krwi i osocza w historii naszego centrum! To był rekordowy rok. Pobraliśmy ponad 82 tysiące jednostek krwi i osocza. Proszę sobie wyobrazić, ile osób musiało się do nas zgłosić. Nie da się zdalnie pobrać krwi. Omikron, obecny wariant koronawirusa, spowodował, że więcej ludzi jest na izolacji, w kwarantannie, stąd pewne ograniczenia w dopływie krwiodawców.

Krew można oddawać we wszystkich oddziałach terenowych, w regularnych miejscach poboru oraz miejscach, do których docierają ekipy wyjazdowe (szczegółowe informacje z danymi adresowymi na stronie RCKiK).

Jak się dowiedzieliśmy w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy, niezależnie od apeli do dawców poszczególnych grup krwi, żeby zgłaszali się w celu oddania krwi, zapasy zgromadzonej wcześniej krwi są na tyle duże.

- Szpitale zaopatrywane są na bieżąco i nie ma żadnych zaległości, napięcia w poszczególnych grupach krwi (szczególnie w "minusowych") mogą się pojawiać i pojawiały się co jakiś czas. Taka jest przypadłość krwiodawstwa – przyznaje Paweł Wojtylak, dyrektor RCKiK.

Podczas pandemii niektóre szpitale w całości lub poszczególne oddziały przekształcały się w placówki i oddziały covidowe. Odwoływano lub przekładano wtedy planowe zabiegi. Czy nie było wtedy mniejszego zaopatrzenia w krew?

- Całą zwiększoną ilość krwi, którą pobieraliśmy, wchłonęły szpitale – tłumaczy Wojtylak. - Można powiedzieć, że szpitale pracowały pełną parą. Niezależnie od oddziałów covidowych, operatywa szła. I tak samo jest w tej chwili. Dlaczego wołamy o krew? Bo szpitale pracują pełną parą! Dziś jest inna sytuacja, hospitalizacja z powodu COVID się zmniejszyła. Szpitale zaczęły zmniejszać lub zwijać utworzone oddziały covidowe, ale w roku 2021 – mimo dwóch fal koronawirusa – bardzo intensywnie wydawaliśmy krew do szpitali. Obecnie wycofano również rekomendacje dotyczące oddawania osocza od ozdrowieńców. Radykalnie zmniejszyła się również liczba osób wymagających hospitalizacji po zakażeniu.

Dyrektor Wojtylak podkreśla, że jeśli chodzi o zaopatrzenie w krew, to sytuacja jest stabilna. Jednak bardzo proszą wszystkich, którzy czują się zdrowi, żeby zgłaszali się do oddawania krwi, aby utrzymywać zapasy na odpowiednim poziomie oraz by w sytuacji, w której z różnych powodów może pojawić się zwiększone zapotrzebowanie, RCKiK mogło temu sprostać.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Kujawsko-Pomorskich szpitalach potrzeba krwi. Placówki pracują pełną parą, stąd prośba do krwiodawców o pomoc - Gazeta Pomorska