Jak ustalili pracownicy Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, foka została zabita uderzeniem w głowę.
Sprawa zbulwersowała pracowników fokarium. Helenka, wcześniej przebywała na rehabilitacji w stacji w Helu. Trafiła tam mając zaledwie kilka dni. Pracownikom udało się nie przyzwyczaić jej do ludzi i dlatego, gdy foka podrosła i odzyskała siły, wypuszczono ją na wolność. Niecałe dwa tygodnie później znaleziono ją martwą.
Zdarzenie zostało zgłoszone na komisariacie policji w Juracie oraz do RDOŚ w Gdańsku. Niestety na razie nie udało się ustalić sprawców.
Zgodnie z art. 35 Ustawy o ochronie zwierząt "kto zabija, uśmierca zwierzę (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech".
Pracownicy fokarium proszą o pomoc w ustaleniu sprawców zabicia foki Helenki.
Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o innym dramatycznym zdarzeniu. Na plaży w Gdyni Oksywiu znaleziono foki z cegłami przywiązanymi pętlami do szyi.
Dwie martwe foki z pętlą u szyi i cegłą znalezione na plaży ...
Foka na plaży. Jak się zachować?
POLECAMY NA STREFIE AGRO: