MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Częstochowie remis! Grudziądz nie przepchnął Torunia

JP
Jarosław Pabijan
Za trzecim razem udało się rozegrać pod Jasną Górą ostatni mecz rundy zasadniczej żużlowej PGE Ekstraligi. Niesamowite emocje do samego końca! Ostatni wiraż decydował, że MrGarden GKM Grudziądz tylko zremisował w Częstochowie. Get Well Toruń był w play-off na pół okrążenia przed końcem ostatniego wyścigu!

Ten mecz kończył rundę zasadniczą PGE EKstraligi i decydował o wielu rzeczach: nie tylko układzie par w półfinałach, ale przede wszystkim przyszłości Get Well. Torunianie do piątkowego wieczoru zajmowali 4. miejsce w tabeli, ale tylko zwycięstwo MrGarden GKM pod Jasną Górą dawało im awans do strefy medalowej.

Nic więc dziwnego, że w Toruniu kciuki za sąsiadów były mocno zaciśnięte. Pierwsza seria sugerowała, że w Częstochowie może dojść do niespodzianki. Efektowne wygrane Buczkowskiego, Łaguty, ofensywna jazda Huckenbecka i Lindbaecka - po czterech wyścigach było 13:11. Prawdziwa konsternacja na stadionie zapanowała po biegu 5., w którym Huckenbeck i Lindbaeck ograli podwójnie uderzeniową parę Włókniarza Lindgren - Miedziński.

MrGarden GKM po kolejnym zwycięstwie Pawlickiego prowadził czterema punktami. Miał widoki nawet na większą przewagę, ale na punktowanej pozycji przewrócił się Wieczorek. W powtórce Madsen pokonał jednak bardzo szybkiego Łagutę. Duńczyk trzymał gospodarzy przy życiu: w gonitwie 9. przegrał start, ale na dystansie wyprzedził parę Pawlicki - Buczkowski. Tego samego dokonał w wyścigu 11. Zagar, tym razem z parą Huckenbeck - Pawlicki.

Świetnie spisywali się liderzy MrGarden GKM, Lindbaeck zaliczył swój najlepszy mecz w sezonie. Na dwa wyścigi przed końcem goście wciąż prowadzili 2 punktami i emocje sięgały zenitu. Chwilę wcześniej, w 13. wyścigu, superparę Włókniarza Madsen - Lindgren zatrzymał Łaguta. Wszystko więc miało się rozstrzygnąć w dwóch wyścigach nominowanych!

W 14. wyścigu stadion oszalał. Wreszcie lepiej wystartowali gospodarze. Lindgren i Miedziński zawodzili od początku meczu, ale w najważniejszej chwili pokonali podwójnie Pawlickiego i Huckenbecka. W tej sytuacji toruński zespół ratowało jedynie podwójne zwycięstwo. I było o włos!

Łaguta prowadził od początku, Lindbaeck przedarł się z ostatniego na 2. miejsce. Na pół okrążenia przed końcem GKM wygrywał w Częstochowie, a Get Well był w półfinale. Na ostatnim wirażu szaloną szarzą Madsen wydarł jednak drugie miejsce Szwedowi.

Grudziądzanie w ten sposób remisują w Częstochowie drugi sezon z rzędu i zajmują 6. miejsce, Get Well kończy rozgrywki jako piąty.

Włókniarz Częstochowa - MrGarden GKM Grudziądz 45:45

WŁÓKNIARZ: Madsen 12+1 (3,3,3,1,2), Musielak 0 (0,0), Miedziński 6+1 (0,0,2,2,2), Lindgren 9+1 (2,1,1,2,3), Zagar 8+1 (1,2,2,3,0), Świącik 3+1 (2,0,1), Gruchalski 6+1 (3,2,1,0), Lyager 1 (1).

MRGARDEN GKM: Lindbaeck 10+2 (1,2,3,3,1), Huckenbeck 6 (2,3,0,1,0), Pawlicki 9+1 (1,3,2,2,1), Buczkowski +1 (3,1,1,0), Łaguta 14 (3,2,3,3,3), Wieczorek (1,w,w), Wawrzyniak 0 (0,0,0).

W półfinałach (pierwsze mecze już w niedzielę) pojadą Unia Leszno - Betard Wrocław i Stal Gorzów - Włókniarz Częstochowa.

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!