Utytułowana kajakarka sportową karierę zakończyła w listopadzie 2020 roku. - Rodzina jest teraz dla mnie najważniejsza - tłumaczyła wtedy.
Decyzja zapadła kilkanaście miesięcy temu, ale czas na oficjalne podziękowania dla mistrzyni, przyszedł właśnie teraz. To był wieczór wielu wzruszających wspomnień, anegdot i podziękowań.
Popularnej "Beci" dziękowali kibice, sportowcy - w tym koleżanki z reprezentacji, władze klubu, kajakarskiego związku, władz miasta i regionu. Były klubowe koleżanki i szkolni koledzy. Były kwiaty, upominki i wiele ciepłych słów, skierowanych do Beaty.
- Przebieg tego spotkania trzymany był przede mną w tajemnicy. Jestem zadowolona z tego, jak to wszystko wyszło. Myślę, że każdy profesjonalny sportowiec życzyłby sobie takiego zakończenia kariery - mówiła wzruszona bohaterka wieczoru. - Dziękuję wszystkim, za tak liczne przybycie i te wszystkie wspomnienia. Było zabawnie, było wzruszająco. Dziękuję też za lata wsparcia. Bez tego nie byłoby moich sportowych sukcesów.
Na pytanie o to, jaki ma pomysł na siebie po zakończeniu sportowej kariery, Beata zdradziła: - Za chwilę po raz drugi zostanę mamą. Myślę, że to fajny pomysł na najbliższy czas!
Beata Mikołajczyk, po mężu Rosolska, reprezentowała barwy UKS Kopernik Bydgoszcz i przez lata była filarem kadry narodowej. W swoim bogatym dorobku sportowym ma srebrny medal igrzysk w Pekinie, brązowy medal igrzysk w Londynie i brąz wywalczony na igrzyskach w Rio de Janeiro. Zdobywała też tytuły mistrzyni świata, mistrzyni Europy, młodzieżowej mistrzyni Europy, wicemistrzyni świata juniorek i mistrzyni Polski.
