W niedzielę rano Fundacja Ocalenie poinformowała na Twitterze, że w Usnarzu Górnym na granicy polsko-białoruskiej, gdzie przez ostatnie czternaście dni w prowizorycznym obozowisku przebywało 32 uchodźców z Afganistanu, pozostało jedynie 10 osób. Reszta miała wrócić na stronę białoruską.
„W międzyczasie w okolicy spotkana została niewielka grupka, która zeznała, że już 22 raz przechodzą na polską stronę granicy. Tyle razy SG złamała prawo i odwoziła ich spowrotem do BLR” – napisała fundacja.
Fundacja poinformowała, że przez głośnik odczytywano po koeli imiona uchodźców, żeby wiedzieć, kto pozostał w obozowisku. „Mundurowi włączyli wszystkie koguty. Zagłuszają nas” – przekazano.
Ostatecznie Fundacja Ocalenie poinformowała, że nie wiadomo, czy zostało 10 osób, ponieważ nie są w stanie zobaczyć wszystkich.
Dla przypomnienia, początkowo grupa uchodźców liczyła około pięćdziesięciu osób, a w niej były także kobiety z małymi dziećmi. Po kilku dniach pozwolono im się cofnąć w głąb Białorusi. Nie wiadomo, co się z nimi dzieje. W ciągu ostatnich kilku dni w obozowisku zostały 32 osoby, w tym kilka kobiet i 15-letnia dziewczynka.
Polsko-białoruskiej granicy w Usnarzu Górnym pilnują funkcjonariusze Straży Granicznej oraz żołnierze.
Straż Graniczna na Twitterze także odniosła się do zmniejszonej liczby uchodźców w Usnarzu.
„W ostatnich dniach po interwencjach Straży Granicznej, strona białoruska chciała zabrać całą grupę koczująca na wysokości m. Usnarz Górny. Ponad połowa cudzoziemców opuściła teren, pozostałe osoby nie chcą opuścić miejsca koczowiska” – napisano.
Ponad 2 tysiące osób
Według informacji udostępnionych przez MSWiA tylko w sierpniu tego roku 2 100 osób próbowało nielegalnie przekroczyć granicę polko-białoruską.
„Z tego Straż Graniczna zapobiegła próbom przekroczenia granicy przez 1 342 osób, a 758 cudzoziemców zostało zatrzymanych i osadzonych w zamkniętych ośrodkach dla uchodźców prowadzonych przez SG. Od początku lipca br. do 17 sierpnia br. z terytorium Polski zostało przekazanych 380 cudzoziemców (w tym również do kraju ich pochodzenia)” – poinformowano.
Jak zaznaczono „priorytetem rządu jest bezpieczeństwo polskich obywateli.”
„Rząd Prawa i Sprawiedliwości od początku sprzeciwia się nielegalnej i niekontrolowanej migracji. Nie ma zgody Polski na wjazd do naszego kraju osób, które mogą stanowić zagrożenie dla naszych obywateli” – podkreślono.
32 uchodźców czeka na granicy polsko-białoruskiej w Usnarzu ...
