Kanadyjski piosenkarz Justin Bieber odwiedził Polskę. Koncert gwiazdy w Łodzi zobaczyła 14-letnia Agnieszka z Bydgoszczy. Opowiedziała nam o swoich wrażeniach.
<!** Image 3 align=none alt="Image 208351" >
Łódź, Atlas Arena. Na koncert gwiazdy pop zmierza 11 tysięcy fanów z całej Polski. Większość z nich to dziewczęta. Wśród nich jest 14-letnia Agnieszka Topolińska z Bydgoszczy.
Na występ 19-letniego piosenkarza, który jest idolem milionów ludzi na całym świecie, jedzie ze swoim tatą. - Pamiętam ten tłum fanów. Było tam mnóstwo ludzi - opowiada tata Agnieszki.
<!** reklama>
Pomysł, by wybrać się na występ Biebera, zrodził się w głowie dziewczyny trzy miesiące temu. - O koncercie dowiedziałam się na Twitterze. Pamiętam jak strasznie się wtedy cieszyłam. Potem pojawiła się informacja, że w Internecie dostępne są bilety - zwierza się 14-latka. - Pamiętam dzień, w którym wierciłam dziurę w brzuchu rodzicom, żeby kupili mi bilet na ten koncert.
Na szczęście dla 14-latki, rodzice dali się namówić. Zdobyli specjalne wejściówki VIP & Great, które pozwoliły nie tylko na wejście na koncert, ale umożliwiły również krótkie spotkanie z niedostępnym zazwyczaj zwykłym śmiertelnikom Justinem Bieberem.
- Koncert zaczynał się około 19. Przed Bieberem wystąpiła Honorata Skarbek. W tym czasie, wraz z 70 innymi osobami, mogłam wejść za kurtynę, gdzie czekał na nas Justin. Każdy mógł podejść, uścisnąć dłoń i zrobić sobie wspólne zdjęcie - opowiada Agnieszka. - Wszystko trwało bardzo krótko. Potem dostaliśmy jeszcze torbę z gadżetami. Wśród nich była płyta winylowa z podpisami oraz album ze zdjęciami.
Agnieszka opowiada, że koszt takiej atrakcji był niebagatelny - jej rodzice wydali na specjalny, VIP-owski bilet aż 1500 zł.
Oprócz spotkania, Agnieszka wspomina także prawie dwugodzinny koncert 19-letniego Kanadyjczyka. - Byłam blisko sceny. Show rozpoczęło się tym, że Justin dosłownie wleciał na scenę z doczepionymi skrzydłami. Potem każdej piosence towarzyszyły fajerwerki i efektowna choreografia. On sam też tańczył - opowiada nastolatka
W ostatnim czasie Internet obiegła informacja o złym stanie zdrowia piosenkarza. Zasłabł podczas koncertu w Londynie. - Na szczęście w Łodzi był w formie. Narzekał tylko na problemy z gardłem - opowiada 14-latka.
Agnieszka jest fanką Biebera od 5 lat. - Wśród moich równieśników jest bardzo popularny. Sama nie jestem jakąś psychofanką, ale bardzo lubię słuchać jego piosenek - śmieje się.
Fascynacja Bieberem stała się także jedną z inspiracji Agnieszki. - Uczę się grać na gitarze. Na razie znam tylko podstawy. Nie jestem jeszcze na tyle dobra, by zagrać jakąś piosenkę Justina Biebera - stwierdza Agnieszka.
