Drugoligowcy z Gdańskiej ulegli minimalnie ekstraklasowej Lechii Gdańsk 0:1. Chemik, już na swojej sztucznej trawie, w obu meczach rywalizował z zespołami zdecydowanie słabszymi.
<!** Image 2 alt="Image 165531" sub="Andrzej Bambrowicz (stoi z lewej) przestał po kilku latach pełnić funkcję prezesa Unii Solec Kujawski. Co to oznacza dla zespołu Dariusza Porbesa (pierwszy z prawej), okaże się w najbliższym czasie. Fot. Marcin Karpiński">I zgodnie z planem, oba te pojedynki wygrał. Spójnię Białe Błota ograł 4:1 (1:1, bramki: Dawid Paczkowski, Dawid Retlewski, Daniel Katerla, Adam Kacprzak), a Gryfa Sicienko 3:1 (0:1, Dariusz Nowak 2, Patryk Zaworski). Co ciekawe, dwaj ostatni wymienieni zawodnicy są jeszcze juniorami młodszymi.
- W meczach kontrolnych można ich już sprawdzać na tle seniorów - uważa trener chemików, Włodzimierz Korecki. Dziś jego zespół zmierzy się o 16.30 na Gdańskiej z przebywającym na zgrupowaniu na Zawiszy Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.
W sobotę z V-ligową Spójnią miała potyczkę Unia Solec Kujawski. Przedostatni zespół III ligi zszedł ze sztucznego boiska jako zwycięzca (3:0). Dwa gole strzelił nowy nabytek unitów - Mariusz Barlik, trzeciego Karol Lewandowski. Trener Dariusz Porbes wystawił dwie jedenastki. - Z różnych względów nie mogło wystąpić aż sześciu zawodników. Łukasz Ruciński i Paweł Ciesłowski są kontuzjowani, Sławomira Winieckiego i Przemysława Boldta zatrzymały sprawy prywatne, a Krzysztof Szkaradek i Michał Osiński wyjechali na obóz narciarski z uczelni - wylicza popularny „Porbi”.
<!** reklama>
W Solcu Kujawskim powiało jednak optymizmem. Nowym prezesem klubu został Dariusz Roszak, a zespół przyjął nazwę jego firmy. Wiosną drużyna przystąpi więc do rozgrywek jako Unia/Roszak.
W sobotę grały też inne zespoły z regionu. Cuiavia Inowrocław w Toruniu wygrała z Gopłem Kruszwica 4:1 (1:0), a Notecianka Pakość przegrała z Sokołem Kleczew 2:3 (1:2). Wielkich zmian w Noteciance, która też broni się przed spadkiem, nie należy się spodziewać. Z ataku ubył tylko Arkadiusz Nowicki, który trenuje z bydgoską Polonią. Sparing Unii Janikowo z powodu jej kłopotów kadrowych, z Unią Gniewkowo został odwołany.