Parlament Europejski określił nowe zasady funkcjonowania komunikacji zbiorowej. Są one korzystne dla spółek miejskich, które będą otrzymywać zlecenia bez konieczności zabiegania o nie.
Po kilku miesiącach wreszcie opublikowano w Polsce rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, dotyczące transportu pasażerskiego.
W naszych rękach
- Samorząd będzie mógł decydować o tym, jak ma funkcjonować komunikacja. Czy usługi ma świadczyć spółka samorządowa, czy też ma obowiązywać system mieszany, czyli taki, w którym wykonanie części usług zleca się firmom zewnętrznym - wyjaśnia Paweł Czyrny, p.o. prezesa Miejskich Zakładów Komunikacyjnych w Bydgoszczy i dodaje, że zmiana przepisów może oznaczać, że MZK nie będą musiały startować do przetargów, by pracować na rzecz swojego właściciela, czyli miasta.
Rozwojowo
- Unijne rozporządzenie, zdaniem związkowców (NSZZ „Solidarność”, związek pracowników komunikacji miejskiej) z MZK, daje tej firmie szansę na rozwój. Stąd, przedstawiciele obu organizacji poprosili o spotkanie z Lucyną Kojder-Szwedą, zastępcą prezydenta Bydgoszczy.
<!** reklama>- Samorząd będzie miał prawo zlecić usługi własnej firmie. Chyba, że tak jak Tczew, jej nie posiada - tłumaczy Andrzej Arndt, przewodniczący związku zawodowego pracowników komunikacji miejskiej. - Teraz przy wyborze ważna będzie jakość usług, a nie ich wartość.
Andrzej Arndt podkreśla, że wraz z nowymi, unijnymi zasadami MZK ma szansę odzyskać najcenniejszą, bo najbardziej dochodową linię autobusową nr 69. Zakłady komunikacyjne straciły ją na rzecz Mobilisu.
- Unia obiecuje pieniądze. Za 69, prawdopodobnie, będziemy mogli otrzymać bezzwrotną rekompensatę - przypuszcza Andrzej Arndt.