Kijów ostrzega przez możliwymi prowokacjami Rosjan w Dzień Niepodległości, który przypada 24 sierpnia.
Zniszczony wojną kraj będzie obchodzić 31 lat niepodległości. Rosja przygotowuje się do postawienia w tym dniu ukraińskich bojowników schwytanych podczas oblężenia Mariupola przed sądem.
– Jeśli odbędzie się ten nikczemny pokazowy proces, jeśli nasi ludzie zostaną oskarżeni z pogwałceniem wszelkich porozumień, wszystkich międzynarodowych zasad, to będzie granica, poza którą żadne negocjacje nie są możliwe – mówił niedawno prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Dzień Niepodległości Ukrainy będzie również upamiętniał sześć miesięcy od najazdu Rosji na ten kraj.
Napięcie podsyca sobotni zamach na przedmieściach Moskwy na Darię Duginę, córkę czołowego ideologa Kremla Aleksandra Dugina. Moskwa oskarżyła o zabicie 30-latki ukraińskie służby. Kijów stanowczo temu zaprzecza.
Kijów ogłosił zakaz zgromadzeń publicznych. Charków zapowiada godzinę policyjną w okresie świątecznym. Zakazuje się wszelkich imprez publicznych w obawie przed prowokacją Putina.
mac
