Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Układ wydechowy - podpowiadamy, o czym powinniśmy pamiętać i jak często go kontrolować

oprac. mik, źródło: centrumpr.pl, mojafirma.infor.pl, rurywydechowe.waw.pl
Stan układu wydechowego i podwozia powinniśmy sprawdzać co najmniej dwa razy do roku. Na zdjęciu Piotr Żołądkiewicz
Stan układu wydechowego i podwozia powinniśmy sprawdzać co najmniej dwa razy do roku. Na zdjęciu Piotr Żołądkiewicz Tomasz Szatkowski
Układ wydechowy nie należy do najbardziej skomplikowanych elementów pojazdu, jednak jego zaniedbanie może mieć przykre konsekwencje dla kierowcy.

Współczesne układy wydechowe to systemy dopracowane. Całkiem inaczej wyglądało to na początku historii motoryzacji - w pierwszych automobilach nie montowano żadnych urządzeń, które miały tłumić hałas. Nie było także rur, które odprowadzały spaliny.
- Układ wydechowy samochodu nie należy do zbyt skomplikowanych. Jedynymi bardziej zaawansowanymi jego elementami mogą być sonda lambda, katalizator spalin albo filtr cząstek stałych - mówi Rafał Pyszny, ekspert sklepu webautoservice.pl. - Zepsuty lub niesprawny układ wydechowy może być przyczyną złej pracy silnika, która może doprowadzić nawet do jego zniszczenia. Jeśli np. tłumik jest przepalony i nie spełnia swojej funkcji, to spaliny wracają do komory spalania i tam zagęszczają powietrze, przez co utrudniają proces spalania benzyny. Może skończyć się to tym, że silnik zacznie się zwyczajnie dławić i krztusić.
By ustrzec się tego typu usterek, powinniśmy regularnie sprawdzać wydech naszego auta.
Kolektor na pierwszy ogień
Pierwszym elementem układu jest kolektor wydechowy - to zespół przewodów odprowadzających spaliny z komory silnika do rury wydechowej. W starszych autach jest on zbudowany z żeliwa, w nowszych
- ze stali. Urządzenie narażone jest na duże zmiany temperatur, a to może spowodować jego pęknięcie. Tego typu usterka powoduje, że z kolektora dochodzą świszczące dźwięki, gdy silnik wchodzi na wysokie obroty. Pęknięty kolektor może także odpowiadać za nierówną pracę biegu jałowego. W przypadku wykrycia pęknięcia, można próbować naprawić popsuty podzespół, spawając go. Uwaga, źle wykonany spaw nie wytrzyma wysokich temperatur silnika i może zdarzyć się, że po przejechaniu kilkuset kilometrów znowu wystąpi nieszczelność.
Sadza wrogiem katalizatora
Kolejnym elementem, na który powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, jest katalizator. Jego ceramiczną strukturę może niszczyć używanie paliw niskiej jakości i uruchamianie pojazdu „na pych”. W katalizatorze osadzają się cząstki sadzy, szczególnie, jeśli jeździmy na krótkich trasach. Sadza w katalizatorze utrudnia przepływ spalin, co przyczynia się do spadku mocy silnika. Zanieczyszczony katalizator może z kolei uszkodzić tłumiki. Właściciele aut napędzanych benzyną są w nieco uprzywilejowanej pozycji w stosunku do pozostałych kierowców. Jeśli zaobserwujemy spadek mocy silnika i podejrzewamy, że jest to spowodowane przez zanieczyszczony katalizator, możemy spróbować przeczyścić go w dość łatwy sposób. Gdy silnik jest już rozgrzany, należy dynamicznie przyspieszyć i przez kilkanaście sekund jechać na wysokich obrotach. Po chwili zdejmujemy nogę z gazu i pozwalamy, by silnik pracował na niskich obrotach przez kilka minut. Jeśli po tym samochód nie odzyska mocy, najprawdopodobniej czeka nas wymiana katalizatora.
Z sondą do komputera
Za spadek mocy auta może odpowiadać źle działająca sonda lambda, która kontroluje jakość mieszanki, trafiającej do wtryskiwaczy. W tym przypadku czeka nas wizyta w warsztacie i podpięcie auta do komputera diagnostycznego. Pamiętajmy, że w układzie mogą być zamontowane dwie sondy - jedna mierząca skład spalin przed katalizatorem, druga - za nim.
Układ wydechowy to także tłumiki, rury, obejmy i mocowania, które narażone są na działanie wody i chlorku sody, stosowanego zimą do odśnieżania ulic. Dodatkowo w tłumiku zbiera się wilgoć, powodująca korozję tego podzespołu od wewnątrz. Pierwszym i najbardziej uciążliwym symptomem uszkodzenia tłumika jest hałas.
Ciężkie życie tłumika
Najszybciej zużywającym się elementem układu wydechowego jest tłumik końcowy. Drugim elementem, dość szybko się psującym, jest łącznik elastyczny. z kolei zaniedbane mocowania układu wydechowego mogą skutkować jego oberwaniem się podczas jazdy.
Jeśli w kabinie samochodu wyczuwamy spaliny, najprawdopodobniej zakończenie układu wydechowego nie działa tak, jak powinno, choć może to być oznaką poważniejszej awarii. Jeśli niemiły zapach wyczuwamy po tym jak włączymy ogrzewanie, może to oznaczać, że spaliny poprzez układ chłodzenia dostają się do nagrzewnicy. Gazy wydechowe w układzie chłodzenia oznaczają, że uszczelka pod głowicą nie spełnia swojej funkcji. Niestety, usunięcie tej usterki wiąże się z dużymi kosztami.
- Najlepszym rozwiązaniem jest sprawdzanie układu wydechowego co kilka miesięcy, zgodnie z zasadą mówiącą, że im dłużej jeździmy danym samochodem, tym częściej powinniśmy kontrolować układ wydechowy - mówi Rafał Pyszny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!