Długo oczekiwany debiut Mateusza Gamrota nie poszedł po jego myśli. W październiku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich miał bić się z Magomedem Mustafajewem (14-4), ostatecznie zastąpił go jednak Guram Kutateladze (12-2). Po trzech wyrównanych rundach sędziowie niejednogłośnie wskazali na Gruzina, z czym nie zgadzał się nawet... sam Kutateladze. „Gamer” musiał pogodzić się z pierwszą porażką w zawodowej karierze, na pocieszenie dostał 50 tys. dolarów bonusu za najlepszą walkę wieczoru.
- Pojedynek z Guramem nauczył mnie bardzo dużo. Aczkolwiek po jego analizie z trenerami uważam, że nie przegrałem z przeciwnikiem, tylko z sędziami. Szkoda, ale nie będę płakał nad rozlanym mlekiem. Przede mną kolejne wyzwanie, nawet większe niż wtedy. Jestem gotowy i bardzo zdeterminowany, żeby wygrać - zapewniał nas w środę Gamrot. (link do wywiadu poniżej)
PRZECZYTAJ:
Były mistrz KSW kategorii lekkiej i piórkowej okazję na pierwsze zwycięstwo w UFC będzie miał w sobotę. Na gali w Las Vegas zmierzy się z doświadczonym Scottem Holtzmanem, który w największej organizacji MMA na świecie wystąpi po raz 12. Polak do pojedynku przygotowywał się przez ponad trzy miesiące na Florydzie w renomowanym klubie American Top Team.
- Zawsze wkładam 100 proc. siebie w treningi. A w ATT mogłem uczyć się od najlepszych, m.in. Jorge Masvidala, Dustina Poiriera czy Edsona Barbozy. Sparingi z nimi dodały mi dużo pewności siebie. Muszę uwierzyć w swoją stójkę, bo samymi zapasami nie da się wygrywać walk w UFC. Trzeba podnieść ręce wysoko i rąbać się z rywalem. Jeśli będzie taka możliwość, to kończyć pojedynek przed czasem. Nie dbam już o swój rekord. Moim celem jest to, żeby dać fanom i UFC takie show, na jakie zasługują - podkreśla 30-letni kudowianin.
ZOBACZ TEŻ:
- Holtzman to dla mnie bardzo dobry rywal. Stoczył w UFC 11 walk, przegrywał tylko z mocnymi przeciwnikami. Zwycięstwo z kimś takim sprawi, że mocno podskoczę do góry w rankingach. Podczas przygotowań miałem czas na wprowadzenie do swojego arsenału zupełnie nowych rzeczy. Myślę, że mam parę asów w rękawie i zaskoczę w sobotę przeciwnika - dodaje.
MATEUSZ GAMROT SCOTT HOLTZMAN UFC LAS VEGAS 10.04.2021 GDZIE OGLĄDAĆ TRANSMISJA NA ŻYWO STREAM ONLINE
Gamrot jest wyraźnym faworytem bukmacherów, kursy na jego wygraną wynoszą ok. 1,4. Do Oktagonu wejdzie o bardzo przyjaznej polskiemu kibicowi porze, bo około godz. 20. Jego pojedynek będzie można zobaczyć na antenie Polsatu Sport Extra. W walce wieczoru zmierzą się czołowi zawodnicy wagi średniej, Marvin Vettori (16-3-1) i Kevin Holland (21-6).
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
