Parlament Europejski w tym tygodniu przyjął rezolucję, która zakłada, że UE stała się strefą wolności dla LGBT, a jedną z osób, która poparła ten pomysł był Krzysztof Hetman. W rozmowie z Onetem zwraca uwagę na to, że w tym samym dniu w Parlamencie Europejskim przyjęto także rezolucję dotyczącą dyskryminacji dzieci w UE i na całym świecie i nie rozumie, dlaczego uwaga wszystkich skupiła się tylko na rezolucji dotyczącej LGBT.
Byłem za przyjęciem tej rezolucji, ponieważ głosuję w każdej sprawie, która potępia dyskryminowanie jakiejkolwiek grupy ludzi – tłumaczy w Onecie Hetman.
Przypomina, że wcześniej głosował za potępieniem ataków na chrześcijan, jazydów i mułzumanów. Co do rezolucji dot. LGBT, zwraca uwagę, że zebrano w niej przypadki dyskryminacji mniejszości seksualnych z całej Europy, a nie tylko z Polski.
Krzysztof Hetman zwraca też uwagę na to, że szacunek i tolerancja dla drugiego człowieka to wartości leżące u fundamentów chrześcijaństwa. To także wartości, których nauczono jego.
Natomiast w PE widzimy podział: nacjonaliści są za tym, by dyskryminować i wykluczać, a chrześcijańska demokracja jest otwarta na dialog i wsparcie – tłumaczy europoseł.
W rozmowie z Onetem wiceprezes PSL mówi też o odwadze do mówienia o braku zgody na dyskryminację, którą – jego zdaniem – powinien mieć każdy człowiek.
Nie muszę się z kimś utożsamiać, żeby nie mieć odwagi powiedzieć, że nie można go dyskryminować – mówi Hetman. - Tak samo potępiam wykorzystywanie symboli religijnych podczas Marszów Równości. Nikt nie ma prawa naśmiewać się z czyichś symboli religijnych.
W rozmowie z Onetem Krzysztof Hetman mówił także m.in. o szansie na przyspieszone wybory parlamentarne w Polsce, zamieszaniu wokół wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Krajowym Planie Odbudowy.
Źródło: Onet
