1 z 10
Przewijaj galerię w dół
Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość...
fot. KPP Radziejów

Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość Samszyce pow. radziejowski, gdzie około godziny 8.00 samochód terenowy uderzył w drzewo. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży. Lekarz stwierdził zgon kierującego samochodem terenowym

- Mamy jedną ofiarę śmiertelną, jest mężczyzna, który zginął po uderzeniu terenowym jeepem w drzewo. Przód samochodu jest zmasakrowany - mówi nam na gorąco z miejsca wypadku asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.

Na tym odcinku drogi ruch jest zablokowany, policjanci wyznaczyli objazdy przez miejscowość Witowo, Połowce do drogi krajowej nr 62.

Aktualizacja: Jak przekazał nam asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów, mężczyzna, który poniósł śmierć w wypadku to 58-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. - Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, zjechał jeepem na pobocze, po czym uderzył w drzewo i niestety, poniósł śmierć na miejscu.

Dzisiaj (14.04.2017r.) około godziny 8:00 dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Samszyce gm. Osięciny, na drodze W-267. Na miejsce skierowano policjantów.

Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jeepem wranglerem kierował 58-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Na czas czynności wyznaczono objazdy. W chwili obecnej droga W-267 jest przejezdna.

Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna kierując samochodem dostał zawału serca i dlatego doszło do tragedii.




INFO Z POLSKI 13.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

2 z 10
Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość...
fot. KPP Radziejów

Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość Samszyce pow. radziejowski, gdzie około godziny 8.00 samochód terenowy uderzył w drzewo. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży. Lekarz stwierdził zgon kierującego samochodem terenowym

- Mamy jedną ofiarę śmiertelną, jest mężczyzna, który zginął po uderzeniu terenowym jeepem w drzewo. Przód samochodu jest zmasakrowany - mówi nam na gorąco z miejsca wypadku asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.

Na tym odcinku drogi ruch jest zablokowany, policjanci wyznaczyli objazdy przez miejscowość Witowo, Połowce do drogi krajowej nr 62.

Aktualizacja: Jak przekazał nam asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów, mężczyzna, który poniósł śmierć w wypadku to 58-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. - Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, zjechał jeepem na pobocze, po czym uderzył w drzewo i niestety, poniósł śmierć na miejscu.

Dzisiaj (14.04.2017r.) około godziny 08:00 dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Samszyce gm. Osięciny, na drodze W-267. Na miejsce skierowano policjantów.

Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jeepem wranglerem kierował 58-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Na czas czynności wyznaczono objazdy. W chwili obecnej droga W-267 jest przejezdna.

Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna kierując samochodem dostał zawału serca i dlatego doszło do tragedii.




INFO Z POLSKI 13.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

3 z 10
Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość...
fot. KPP Radziejów

Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość Samszyce pow. radziejowski, gdzie około godziny 8.00 samochód terenowy uderzył w drzewo. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży. Lekarz stwierdził zgon kierującego samochodem terenowym

- Mamy jedną ofiarę śmiertelną, jest mężczyzna, który zginął po uderzeniu terenowym jeepem w drzewo. Przód samochodu jest zmasakrowany - mówi nam na gorąco z miejsca wypadku asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.

Na tym odcinku drogi ruch jest zablokowany, policjanci wyznaczyli objazdy przez miejscowość Witowo, Połowce do drogi krajowej nr 62.

Aktualizacja: Jak przekazał nam asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów, mężczyzna, który poniósł śmierć w wypadku to 58-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. - Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, zjechał jeepem na pobocze, po czym uderzył w drzewo i niestety, poniósł śmierć na miejscu.

Dzisiaj (14.04.2017r.) około godziny 08:00 dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Samszyce gm. Osięciny, na drodze W-267. Na miejsce skierowano policjantów.

Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jeepem wranglerem kierował 58-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Na czas czynności wyznaczono objazdy. W chwili obecnej droga W-267 jest przejezdna.

Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna kierując samochodem dostał zawału serca i dlatego doszło do tragedii.




INFO Z POLSKI 13.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

4 z 10
Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość...
fot. KPP Radziejów

Trzy zastępcy straży zostały skierowane do miejscowość Samszyce pow. radziejowski, gdzie około godziny 8.00 samochód terenowy uderzył w drzewo. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy straży. Lekarz stwierdził zgon kierującego samochodem terenowym

- Mamy jedną ofiarę śmiertelną, jest mężczyzna, który zginął po uderzeniu terenowym jeepem w drzewo. Przód samochodu jest zmasakrowany - mówi nam na gorąco z miejsca wypadku asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.

Na tym odcinku drogi ruch jest zablokowany, policjanci wyznaczyli objazdy przez miejscowość Witowo, Połowce do drogi krajowej nr 62.

Aktualizacja: Jak przekazał nam asp. szt. Marcin Krasucki z KPP Radziejów, mężczyzna, który poniósł śmierć w wypadku to 58-letni mieszkaniec powiatu radziejowskiego. - Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, zjechał jeepem na pobocze, po czym uderzył w drzewo i niestety, poniósł śmierć na miejscu.

Dzisiaj (14.04.2017r.) około godziny 08:00 dyżurny radziejowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Samszyce gm. Osięciny, na drodze W-267. Na miejsce skierowano policjantów.

Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jeepem wranglerem kierował 58-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na pobocze, a następnie uderzył w drzewo. W wyniku uderzenia kierowca poniósł śmierć na miejscu.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Na czas czynności wyznaczono objazdy. W chwili obecnej droga W-267 jest przejezdna.

Okoliczności i przyczyny tego wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, mężczyzna kierując samochodem dostał zawału serca i dlatego doszło do tragedii.




INFO Z POLSKI 13.04.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Pozostało jeszcze 5 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

5. poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się czołowo z osobówką

5. poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się czołowo z osobówką

Zobacz również

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli