Wisła Kraków, już bez Tomasza Frankowskiego i Kalu Uche, pokonała u siebie w szóstej kolejce Idea Ekstraklasy Pogoń Szczecin 2:1.
W ataku „Białej Gwiazdy” zadebiutował Paweł Kryszałowicz, który kilkanaście dni temu opuścił Amicę Wronki i przeszedł do Krakowa. Obydwa gole dla mistrzów Polski strzelił Marek Zieńczuk. Była to pierwsza porażka trenera „Portowców” Bohumila Panika po tym, jak wrócił on do szczecińskiego klubu pod koniec sierpnia. Jedynego gola dla gości zdobył Edi Andradina.
Dwie bez porażki
Wisła jest jedną z dwóch drużyn, które w tym sezonie nie przegrały jeszcze meczu. Drugą jest Górnik Zabrze, który zwyciężył 2:1 Polonię Warszawa.
Udanie zadebiutował na stanowisku trenera Legii Warszawa Dariusz Wdowczyk. Stołeczny zespół podejmował Odrę Wodzisław i miał z tą drużyną rachunki do wyrównania - w kwietniu tego roku prowadzony przez Franciszka Smudę wodzisławski zespół wygrał na Łazienkowskiej 1:0. Tym razem legioniści okazali się lepsi, wygrywając 2:1, a zwycięską bramkę strzelił w ostatniej minucie Sebastian Szałachowski.
Szczęśliwy Smuda
Smuda w sobotę znów święcił sukces, ale tym razem w Gdyni. Trener ten zadebiutował na stanowisku szkoleniowca Zagłębia Lubin, a prowadzony przez niego zespół pokonał Arkę Gdynia 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił Petr Pokorny, a gdyński zespół po raz pierwszy w tym sezonie zanotował wynik inny niż remisowy. Arka jest jednym z dwóch zespołów, który ani razu jeszcze nie wygrał.
Drugim jest Górnik Łęczna, który w sobotę zremisował z Cracovią Kraków 1:1. Zespół z Łęcznej ma taki sam bilans jak Arka - pięć remisów i jedną porażkę. Bramkę dla Górnika zdobył Maciej Bykowski, który jeszcze w poprzednim sezonie był zawodnikiem Panathinaikosu Ateny.
Ostatnie miejsce w tabeli zajmuje Kolporter Korona Kielce, który zanotował trzecią porażkę w sezonie, przegrywając 2:3 z Wisłą Płock. Płocki zespół potwierdził, że ma ambicje na miejsce w czołówce tabeli i obecnie jest na trzeciej pozycji.
Szósta kolejka ekstraklasy rozpoczęła się piątkowym meczem GKS Bełchatów z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp., zakończonym remisem 2:2. Goście zawiedli a beniaminek pokazał, że może się jeszcze pokusić o niejedną niespodziankę.
Przełamali kompleks
Wczoraj w derbach Wielkopolski Lech Poznań przełamał kompleks Amiki - pokonał ją we Wronkach aż 4:1, a dwa gole zdobył Krzysztof Gajtkowski.