Dzisiaj i jutro zaplanowane są pierwsze mecze półfinałowe piłkarskiej Ligi Mistrzów. UEFA postanowiła nie przekładać meczów z powodu zamykającej przestrzeń powietrzną chmury pyłu.
Dlatego też piłkarze i sztab szkoleniowy wyjątkowo dotrą na te spotkania drogą lądową.
Dwudniowa eskapada
Zawodnicy FC Barcelona blisko 950 km podróż rozpoczęli w niedzielę dwoma autokarami. Wczoraj przed godziną 14. zespół Dumy Katalonii dotarł do Mediolanu, gdzie we dzisiaj zagra z piłkarzami Jose Mourinho.
Triumfator Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu nie mógł wybrać się do Mediolanu w bardziej komfortowych warunkach samolotem z powodu wybuchu wulkanu, wszechobecnego pyłu i w efekcie zamkniętej przestrzeni powietrznej w Europie.
<!** reklama>Drużyna z Katalonii po przejechaniu ponad 600 km zatrzymała się na nocleg w Cannes, a wczoraj zakończyła dwudniową eskapadę.
Mecz z Interem zaplanowany jest na godzinę 20.45.
Trener Barcelony Josep Guardiola nie będzie mógł dziś skorzystać z usług kluczowego gracza - pomocnika Andresa Iniesty. Tydzień temu doznał on bowiem kontuzji prawej nogi i nie będzie przez miesiąc trenował.
Pokonają około 750 km
Również drogą lądową do Niemiec na środową potyczkę (początek o godz. 20.45) z Bayernem uda się drużyna Olympique Lyon. Piłkarze Claude’a Puela mają do pokonania około 750 km.
Rewanżowe spotkania w Barcelonie i w Lyonie zaplanowane są 27-28 kwietnia.(tvn24.pl)