Film „Tylko nie mów nikomu” miał swoją premierę w sobotę, 11 maja. Jest dostępny za darmo w serwisie Youtube. Trwający dwie godziny dokument, mówi o przypadkach pedofilii w polskim Kościele. Przez pierwszą dobę został wyświetlony ponad 2,6 mln razy.
Czytaj więcej: "Tylko nie mów nikomu": Ponad 2,6 mln wyświetleń filmu Tomasza Sekielskiego o pedofilii w Kościele
Wywołał komentarze, m.in. polityków i hierarchów Kościoła. Prymas Wojciech Polak i arcybiskup Stanisław Gądecki w specjalnych oświadczeniach dziękowali Sekielskim za film. Wcześniej jednak nie zdecydowali się na udział w nim i komentarze przed kamerą.
Sprawdź:
Film wzbudził też komentarze kandydatów do Parlamentu Europejskiego.
- Prymasie, arcybiskupie, słowa przepraszam i dziękuję za film to za mało i za późno. Od wielu lat ofiary, które same siebie nazywają "ocalałymi", apelowały o sprawiedliwość, zadośćuczynienie, wymierzenie kary, wyjaśnienia. Mam wrażenie, że Kościół nie miał i nie ma świadomości, że każdy dzień zwłoki, to kolejne krzywdy i przestępstwa – skomentowała Sylwia Spurek, liderka wielkopolskiej listy Wiosny do PE.
W niedzielę, 12 maja, przed Katedrą Poznańską apelowała o powołanie niezależnej komisji, która zbada przypadki pedofilii w polskim Kościele.
- Film nie może być początkiem dyskusji, bo tu nie ma o czym dyskutować. Dlatego proponujemy powołanie niezależnej komisji do spraw zbadania przypadków pedofilii w polskim Kościele w latach 1989-2019 – oznajmiła Spurek.
Komisję miałby powołać Sejm za zgodą Senatu. W skład mieliby wchodzić przedstawiciele ofiar, organizacji pozarządowych i wszystkich klubów parlamentarnych. Komisja miałaby mieć wgląd we wszystkie akta spraw cywilnych, karnych i w archiwach kościelnych. Mogłaby też wszczynać postępowania cywilne. Spurek tłumaczy, że rządy i Kościół zawodziły w tej kwestii przez lata.
- Po obejrzeniu filmu braci Sekielskich, zobaczeniu rozmiarów tej krzywdy, która została wyrządzona ofiarom, trudno mówić o postulatach partii politycznych. Nikt, kto przykładał do tego rękę, nie może spać spokojnie. Czas na zadośćuczynienie ofiarom i czas na wymierzenie sprawiedliwości. Rozliczenie tych, którzy tuszowali i ukaranie wszystkich tych, którzy dopuścili się przestępstw – podsumowała Spurek.
Czytaj też:
