
Wideo
Pani Marto 200 zł siostrzenicy na prezent ślubny.Ja bym wolał iść do restauracji najeść się i napić i wstydu nie przynosić rodzinie Panni pewnie więcej zjadła niż dała.Ja dałem siostrzenicy na ślub 5 tysi
50 zeeta na ślub to śmiechu warte trzeba było se wiśniałkii kupić i sie napić No ale popiło sie pojadło sie potańczyło sie za darmoche he.Al