https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień z Janem Pawłem II

Katarzyna Karwat
Wszyscy uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 wiedzą, że ich patronem jest papież Jan Paweł II. Cykl zajęć o Ojcu Świętym był wstępem do oficjalnych obchodów jubileuszu 50-lecia „dwójki”.

Wszyscy uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 wiedzą, że ich patronem jest papież Jan Paweł II. Cykl zajęć o Ojcu Świętym był wstępem do oficjalnych obchodów jubileuszu 50-lecia „dwójki”.

<!** Image 2 align=none alt="Image 180529" sub="Fot. Katarzyna Karwat">Już w poniedziałek w szkole panowała odświętna atmosfera. Ubrane na galowo dzieci brały udział w specjalnie przygotowanych zajęciach, poświęconych osobie Jana Pawła II. Tym razem okazja była podwójna - zarówno doroczne obchody październikowej rocznicy powołania kardynała Karola Wojtyły na papieża, jak również wstęp do oficjalnych obchodów półwiecza szkoły.

Zaproście papieża do domu

Apele odbywały się na szkolnych korytarzach (dla starszych klas) oraz w „małej” sali gimnastycznej (dla uczniów I-III). Tam ze specjalnie przygotowanym programem artystycznym wystąpiła przed koleżankami i kolegami klasa II A. Jej uczniowie przypomnieli sylwetkę papieża Polaka od urodzenia, przez lata wojny, wierną służbę Bogu, aż do śmierci w 2005 roku. Opowiadali, jakim człowiekiem był Karol Wojtyła, jakie miał zainteresowania, jak bardzo kochał dzieci. Wzruszającą prezentację multimedialną zaprezentowała najmłodszym katechetka Danuta Czaplewska. - Niech w tym tygodniu papież Jan Paweł II będzie w waszych domach - zaapelowała do przejętych dzieci. - Czytajcie o nim z rodzicami, wspominajcie go oglądając albumy. <!** reklama>

Uroczyście ślubuję&

Jutro w „dwójce” kolejny bardzo ważny dzień: inauguracja jubileuszu pięćdziesięciolecia szkoły. Już o ósmej rano rozpoczyna się uroczystość pasowania na uczniów pierwszoklasistów, połączona ze ślubowaniem i prezentacją poszczególnych klas. Będzie to na pewno wyjątkowy moment zarówno dla dzieci, jak też dla ich rodziców.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
czytelnik
A czyje to dziecko tak ładnie pozuje do fotografii?
M
M.Hermann
Dodam jeszcze kiedyś chciałem odrobić lekcję z Niemieckiego z córką, która chodziła tam do szkoły, okazało się to nie możliwe bo czasy pomylono. Powiedziałem to mojej córce, aby przekazała Pani, że tego zadania nie można odrobić. W odpowiedzi otrzymała przy wszystkich dzieciach to twój ojciec jest chyba analfabetą. Długo skrywały to moje obie Panie żona i córka postanowiły mi to powiedzieć bo Pani była coraz częściej wrogo nastawiona.
Przyjechałem do koronowa poszedłem do dyrektora zrobiono konfrontację była obecna Pani psycholog i nauczycielka Niemieckiego, ja i Pan dyrektor, poproszono moja córkę, która powtórzyła dokładnie to, co powiedziała. Pani z Niemieckiego to była młoda osobą bardzo pewną siebie wstając zaczęła krzyczeć jak ty możesz coś takiego mi robić. Zdenerwowałem się, bo w obecności pani psycholog i dyrektora oraz ojca pani z Niemieckiego krzyczy na moje dziecko. Powiedziałem głośno, ze zadzwonię po Policje do tego wyciągnąłem mój dowód osobisty jestem Niemcem takie mam obywatelstwo ukończyłem jedną z prestiżowych szkół w Niemczech i od 30 lat mam bardzo poważne stanowisko. Pani ta nie miała racji sam dyrektor przeprosił. Pani ta zmieniła czas popełniając błąd nie poinformowała pisemnietego faktu . Nie zrobiłem zadniej afery z tego tytułu a mogłem. Pisze o tym wszystkim, bo dla mnie uprawia się politykę Tybetu w Koronowie wszyscy myślą, że się znają i kto mi tu podskoczy a jednak życie sprawia niespodzianki. Dobrze ze to Pani nie pracuje w tej szkole, ale szkoda, że do tej pory naucza dzieci.
C
Czytelnik
To dziecko nie ma rąk było całkowicie skazane na pomoc innych uczęszczając tam do szkoły, matka wydeptała drogę do gminy, która nic nie zrobiła, aby było lepiej. Zastanawia mnie jeszcze jedna bezmyślna Rzecz często przed tą szkołą palą się znicze, czy ktoś może sobie wyobrazić jak łatwo taki znicz może spowodować pożar w ręku dziecka, które być może za zła ocenę może w ten sposób swój gniew rozładować. Nie mi tu osądzać, ale komu to potrzebne i czy to nie przesada?
M
M.Hermann
A ja mam mieszane uczucia jak to wszystko czytam do nie dawna wszystkie dzieci w szkole podstawowej przyglądały się jak noszono wózek inwalidzki z chłopcem , który uczęszczał do tej szkoły zmuszony pokonywać wszelkie przeszkody bo dla tego chłopca to było piekło. Dziś chodzi do innej szkoły ale Jan Paweł II pewnie przewracał się w grobie
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski