https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tu stał mój samochód

Sabina Waszczuk
W ciągu ostatnich 8 miesięcy w naszym województwie zgłoszono kradzież 496 pojazdów. Wykryto co piątego sprawcę. Gorzej z samochodami - te często idą na części.

W ciągu ostatnich 8 miesięcy w naszym województwie zgłoszono kradzież 496 pojazdów. Wykryto co piątego sprawcę. Gorzej z samochodami - te często idą na części.

<!** Image 2 align=none alt="Image 178962" sub="Statystyka kradzieży aut i wykrywania przestępstw w województwie kujawsko-pomorskim Infografika: Kamil Mójta">Od początku roku do 12 września w naszym regionie skradziono np. 65 volkswagenów passatów, 48 golfów, 28 audi A4 i 23 samochody „Audi A6” - mówi kom. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy. - Jak pokazują statystyki, w naszym regionie każdego roku wykrywalność sprawców tych przestępstw, na szczęście, wzrasta.

Często parking, rzadko garaż

- W zeszłą niedzielę straciłam hondę accord, jasnozłoty metalic - mówi nasza Czytelniczka. - W nocy skradziono ją z parkingu na ulicy Zajęczej w Bydgoszczy, spod domu mojego brata. Podczas przesłuchania policjantka zapytała mnie, czy samochód stał na parkingu strzeżonym? „A czy to coś dziś zmienia?” - odparłam.

Zdecydowanie najczęściej samochody w naszym kraju znikały w tym roku z ulic - 3325 przestępstw, oraz z parkingów - 3225 przypadków. Dodatkowo w 113 sprawach był to parking przy centrum handlowym. Rzadko złodzieje włamują się po samochód do garaży - tak było w 102 przestępstwach. Dodatkowo 53 przypadki tego typu dotyczyły garaży w domach mieszkalnych, a 11 - miało miejsce na placu budowy. Na stacjach paliwowych do kradzieży doszło 19 razy.

<!** reklama>- Co z tego, że miałem wykupiony parking strzeżony? Swój samochód straciłem, kiedy na chwilę podjechałem do kolegi - mówi pan Maciej. - Złodziej nie mógł go uruchomić, więc pchał mało uczęszczaną trasą na sąsiednie osiedle. Kiedy po kilku tygodniach policja odholowała mi pod blok tylko jego szkielet, znalazł się świadek, który zeznał, że widział, jak jakiś mężczyzna podjeżdża co drugi dzień i wymontowuje z niego poszczególne elementy. Ładny świadek... a mnie zostało zapłacić za lawetę na złom.

- Skradzioną hondę użytkował mój brat - mówi ofiara wciąż świeżej sprawy. - W tym tygodniu miała zacząć funkcjonować jako taksówka, czyli stać się źródłem dochodu. Wyposażona była już w kasę fiskalną. Jeśli, jakimś cudem się znajdzie... brat zacznie pracę. Boimy się, że śledztwo będzie ciągnęło się miesiącami.

- Czynności śledcze, czyli m.in. oględziny miejsca przestępstwa, przesłuchanie świadków czy monitoring, średnio zajmują około miesiąca - mówi kom. Monika Chlebicz - podkreślam jednak, że zależy to od bardzo wielu czynników. Czasami śledztwo jest już umorzone, a my niespodziewanie wpadamy na nowy trop. Samochody znajdujemy czasami po kilku miesiącach. Niedawno informowaliśmy o strzelaninie, do której doszło w Lubiczu koło Torunia. Policja podjęła pościg za kierowcami dwóch kradzionych samochodów, „Audi A4” i „Toyoty Avensis”. Po ich zatrzymaniu, w toku śledztwa trafiliśmy na ślad kolejnych dwóch skradzionych pojazdów, zaparkowanych zwyczajnie na osiedlowym parkingu w Ząbkach pod Warszawą.

W pierwszym półroczu tego roku policja w całym kraju wszczęła 7827 spraw o kradzież samochodów (wartych łącznie 244 mln zł). To około 200 spraw więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wiele z aut jest rozbieranych na części w tzw. dziuplach. Kończy się w ten sposób popyt na nowe auta, kradzione na zamówienie, a zaczyna na kilkuletnie, nawet uszkodzone.

Na części

- Zapytałam policjantów, czy zdarza się, że odnajdują skradzione samochody? Zaśmiali się. Odpowiedzieli, że zależy, w jakim stanie. Znajomi, którym także skradziono kiedyś auta, mówią, że jeśli chcę odnaleźć swój samochód, to mam poszukać na giełdzie części w Poznaniu - mówi nasza Czytelniczka.

Warto wiedzieć

  • Najczęściej w ostatnim półroczu w Polsce znikały volkswageny golfy - 572, passaty - 562. Kolejną chodliwą marką jest „Audi A4” - 313 kradzieży. Hondę civic oraz seata leona skradziono 161 razy.
  • Z 1160 podejrzanych o kradzież samochodu aż 626 osób było w wieku do 24 lat, wśród nich znalazło się 187 nieletnich. Dwóch sprawców nie miało nawet 13 lat. Bardzo rzadko (dotyczy to tylko 21 osób) podejrzanymi są osoby, które ukończyły już 50 rok życia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
Łukasz
Mamy 21 wiek, ja zawsze jak kupie jakis samochód montuje autoalarm z powiadomieniem na komórę. W Bydgoszczy polecam zakład z alarmami na ulicy Inowrocławskiej 59 firma nazywa się bodajże LASERLINE.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski