Festiwal zaczął się 1 czerwca w Pucku na Pomorzu, a kolejne miejscowości, w których organizowane były zajęcia to Barlinek, Władysławów, Władysławowo, Monkinie, Łagiewniki, Orońsko, Lipusz, Unisław i Olecko.
– Festiwal rekordów ma Orliku w 2022 roku stał się już nie tylko imprezą sportową, ale też dobrą zabawą i odpoczynkiem dla dzieci. Na wszystkich dziesięciu orlikach były dmuchańce, wata cukrowa i popcorn, a także atrakcje dla najmłodszych, jak choćby malowanie buziek. Do udziału w Festiwalu zaprosiliśmy dzieci i młodzież w wieku od 6 do 18 lat, uczniów szkół podstawowych i średnich – mówi Rafał Wosik, prezes Fundacji Orły Sportu.
Uczestnicy akcji brali udział w ośmiu konkurencjach sprawnościowych – m.in. skoku w workach, skoku w dal czy rzucie do kosza. Na zwycięzców w poszczególnych konkurencjach czekały puchary, a wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale i plecaki. Po ubiegłorocznym sukcesie projektu można było spodziewać się dużego zainteresowania, ale w Festiwalu wzięły udział naprawdę tłumy dzieci. Najlepszą frekwencją cieszyła się impreza w Unisławiu, gdzie na orliku bawiło się blisko półtora tysiąca osób – od przedszkolaków po seniorów. W Unisławiu przeprowadzono dodatkowo bieg na szpilkach, a w konkurencjach sprawnościowych zadbano o recycling, wykorzystując m.in. plastikowe butelki i makulaturę.
– Ważnym elementem imprez były prelekcje historyczne. W Orońsku uczestnicy wysłuchali prelekcji na temat Józefa Piłsudskiego. Sylwetkę marszałka i jego dokonania przybliżył Andrzej Stefański, prezes zarządu Związku Piłsudczyków Rzeczpospolitej Polskiej. Z kolei na Kaszubach były pogadanki o lokalnych bohaterach, którzy walczyli o polskość Pomorza – dodaje Wosik. Młodzi pasjonaci sportu mieli okazję poznać też znanych sportowców – na przykład w Barlinku z dzieciakami i młodzieżą spotkał się Maciej Lepiato, mistrz paraolimpijski i czterokrotny mistrz świata osób z niepełnosprawnościami.
„Festiwal rekordów na Orliku 2022” w tym roku miał również wymiar charytatywny, bo w trakcie wszystkich dziesięciu spotkań zbierano plastikowe nakrętki, które zostały przekazane przez animatorów do samorządów i posłużą wsparciu lokalnych akcji pomocowych. Organizację festiwalu sfinansowano ze środków budżetu państwa, których dysponentem jest Minister Sportu i Turystyki.
