W poniedziałek delegacja naszego miasta wróciła z Litwy. Gościliśmy w Wilnie oraz miastach partnerskich Birstonas i Jaszunach.
<!** Image 2 align=right alt="Image 58747" sub="Na zdjęciu Krystyna Zimińska, dyrektorka Domu Kultury Polskiej w Wilnie oraz Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina. /Fot. Archiwum ŻTK">Na zaproszenie Artura Luidkovskiego, wicemera Wilna, w podróż udali się burmistrz Leszek Jakubowski, Stefan Czarnecki, prezes Żnińskiego Towarzystwa Kulturalnego oraz Andrzej Bogdański, sekretarz Żnińskiego Towarzystwa Kulturalnego.
- Wicemerowi zależy na współpracy ze Żninem i Jaszunami, gdzie jest pochowany Jan Śniadecki. Artur Luidkovski był przez wiele lat dyrektorem Domu Kultury Polskiej w Wilnie - mówi Stefan Czarnecki.
Rozmowy dotyczyły głównie poprawy kontaktów kulturalnych obu miast i remontu zabytków. Chodzi przede wszystkim o odnowienie pałacu w Jaszunach, który nieremontowany popada w ruinę. Obiekt pamięta ten czasy, kiedy gościł w nim profesor Jan Śniadecki. To w tym pałacu Juliusz Słowacki umieścił akcję pierwszego rozdziału „Kordiana”. Poeta był w Jaszunach przynajmniej trzykrotnie, podczas jednego z pobytów zasadził brzozę. Pałac otoczony jest 25-hektarowym parkiem.
<!** reklama left>Znajduje się tu też trzyarowy cmentarz, na którym mieści się co najmniej 18 nagrobków. Spoczywają tu, między innymi, Jan Śniadecki, pochodzący ze Żnina astronom i matematyk Uniwersytetu Willeńskiego oraz historyk i literat Michał Baliński.
- Byliśmy zaskoczeni, że cmentarz został odnowiony. Ma też nowa bramę. To także jest wynik częstych wizyt Polaków na tej nekropoli - dodaje Stefan Czarnecki.
Miasta będą nadal kontaktowały się ze sobą. Pierwszym tego przejawem będzie zjazd młodzieży z ośrodków partnerskich we wrześniu.
- Wilno jest dużym miastem i umowy partnerskie podpisuje też z dużymi miastami. Niemniej jednak, przyjadą do nas we wrześniu i będziemy rozmawiali o wspólnych planach - mówi Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina.
Delegacja naszego miasta będzie uczestniczyła w uroczystościach osiemdziesięciolecia kościoła polskiego w Jaszunach. Natomiast w Żninie, Jaszunach i Wilnie zostaną zorganizowane wystawy, pokazujące dorobek wszystkich miast. Dla strony litewskiej jest to bardzo ważne.
- We wtorek, kiedy nie zdążyliśmy się jeszcze dobrze wyspać po podróży, dostaliśmy trzy telefony z gabinetu wicemera. Dotyczyły one organizacji wystaw. Musimy w tej sprawie porozumieć się jeszcze w sprawie terminów i szczegółów - dodaje Stefan Czarnecki.