Minione półrocze Grabara spędził na wypożyczeniu w Danii w Aarhaus, gdzie rozegrał łącznie szesnaście spotkań, w których zanotował sześć czystych kont. W Liverpoolu Polak nie ma jednak co liczyć na regularną grę przy obecnej dyspozycji Alissona Beckera.
Zdaniem Mateusza Borka Grabara nie będzie musiał się jednak martwić o regularną grę.
- Na meczu z Hiszpanią był obecny jeden z najważniejszych ludzi w Liverpoolu, który przyjechał specjalnie, żeby zobaczyć Grabarę. I co się okazuje? Grabara ma trzy oferty wstępne z Premier League, trzy-cztery oferty z Championship, do tego oferta z Bundesligi i duży klub z 2. Bundesligi. Także ten chłopak trochę ma tych ofert. Lepiej wybrać klub, gdzie Kamil będzie regularnie bronił, niż iść do większej nazwy w Premier League i siedzieć na ławce - powiedział Borek w programie "Prawda Futbolu".
Grabara dotychczasowo rozegrał 51 meczów w młodzieżowych drużynach Liverpoolu.
