Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy, czyli sto sześćdziesiąt

Katarzyna Idczak
Naświetlanie kolorami stosuje się w sporcie. Na tych, którzy uprawiają sporty walki dobrze wpływa czerwone światło, tam, gdzie potrzebne jest opanowanie - niebieskie.

Naświetlanie kolorami stosuje się w sporcie. Na tych, którzy uprawiają sporty walki dobrze wpływa czerwone światło, tam, gdzie potrzebne jest opanowanie - niebieskie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 49561" sub="Wszystkie barwy tęczy powstają z trzech podstawowych kolorów światła">Kolor to jedna z cech światła. Oko człowieka jest niezwykłym urządzeniem, które, podobnie jak radary czy telefony komórkowe, wychwytuje pewien zakres fal elektromagnetycznych. Odpowiedzialne za to są światłoczułe czopki i pręciki zlokalizowane w siatkówce oka.

Jesteśmy w stanie rozróżnić około 160 kolorów, ale w rzeczywistości każdy z nich można uzyskać mieszając tylko trzy podstawowe barwy światła: czerwoną, zieloną i niebieską. To podstawy optyki i fizyki. Każdy, nawet najbardziej nowoczesny kineskop, manipulując trzema kolorami, przesyła wielobarwny sygnał - obraz do naszego mózgu. Tak działa system RBG.

Oko lepsze od obiektywu

Kiedy patrzymy na obiekt, który nie wysyła światła, na przykład na kolorową fotografię, barwa tworzy się nieco inaczej. Wówczas kolor powstaje dzięki pigmentom zawartym w farbie drukarskiej, selektywnie pochłaniającym barwy światła.

- Okazuje się, że rzecz nie jest taka trywialna. Oko potrafi dostrzec pojedynczy foton, czyli tak mało światła jak najczulsze przyrządy pomiarowe, które mamy do dyspozycji. Równocześnie cechuje się fantastyczną dynamiką: widzimy zarówno w dzień, jak i nocą, a dla porównania, aparaty cyfrowe ciągle mają problem z robieniem zdjęć przy różnych poziomach oświetlenia - mówi dr hab. Piotr Targowski, profesor w Instytucie Fizyki UMK.

Czerwone pończochy Daltona

John Dalton żył w Anglii w XVIII wieku. Był cenionym chemikiem i fizykiem, ale do historii przeszedł jako odkrywca daltonizmu - wady widzenia polegającej na nieodróżnianiu barw. Dalton rozpoznał to schorzenie u siebie. Sam nie odróżniał koloru czerwonego, w związku z czym twierdził, że „krew jest ciemnozielona”, a czasami zdarzało mu się założyć czerwone pończochy, co wywoływało powszechne zgorszenie. W 1794 roku opisał swoje spostrzeżenia.

<!** reklama left>- Daltonizm to wada wrodzona lub nabyta. Wrodzony jest dziedziczny, przenoszony przez kobiety, ale zwykle pojawia się w co drugim pokoleniu mężczyzn. Daltonizm nabyty może być wynikiem choroby siatkówki, choroby nerwu wzrokowego lub mechanicznego uszkodzenia. W takim przypadku zazwyczaj są to zaburzenia jednostronne – tłumaczy lekarka, specjalistka chorób oczu, Maria Dratwińska. Daltonizm występuje najczęściej jako ślepota na barwę czerwoną, rzadziej zieloną i bardzo rzadko na niebieską. W różnym stopniu choruje na to 8 procent mężczyzn i 1 procent kobiet.

Łódź podwodna bez agresji

Wbrew pozorom, osoby nierozróżniające wszystkich kolorów bez problemu radzą sobie w życiu. Ważne jest, aby młody człowiek, u którego rozpoznano daltonizm, został odpowiednio ukierunkowany. Zostanie kierowcą, ale nie zawodowym. Nie będzie też mógł wykonywać kilku innych zawodów, w których niezbędne jest „dobre oko do kolorów”.

Kolory mają potężną moc oddziaływania na psychikę i stan fizyczny ludzi. Funkcjonuje to na zasadzie doświadczeń i skojarzeń.

Już dla człowieka pierwotnego zmierzch dnia, widok ciemnoniebieskiego nieba i gwiazd był sygnałem do snu. Czerwień od zawsze była kolorem krwi, ognia i walki. Jednocześnie, nie bez przyczyny, o domach schadzek mówiono, że są „pod czerwoną latarnią”. Od dawna kobiety dostrzegały związek między czerwoną barwą ścian, a popędem płciowym mężczyzn. Pierwsze poważne badania w tym zakresie zostały przeprowadzone przez naukowców NASA. Dotyczyły psychiki żołnierzy pływających na łodziach podwodnych. Zauważono, że kilkumiesięczny brak światła skutkował ogólnym pobudzeniem, nerwowością i problemami z zasypianiem. Zamontowane na okrętach jarzeniówki, które miały pełen zakres widma słonecznego, rozwiązały problem. Nasunął się oczywisty wniosek: niektórym chorobom można zapobiegać za pomocą światła, a co za tym idzie, za pomocą kolorów.

<!** Image 3 align=right alt="Image 49561" sub="W dzieciństwie, jak się wydaje, jesteśmy bardziej wrażliwi na kolory">W Bydgoszczy naukowcy przeprowadzili badania związane z kolorami czerwonym i niebieskim. Odpowiednie naświetlanie falą światła czerwonego zwiększa w organizmie poziom testosteronu (hormon potrzebny do walki i do zachowań seksualnych) oraz endorfin (hormon szczęścia). Przeciwnie wpłynęło na grupę badanych naświetlanie promieniami ciemnoniebieskimi, które usypia. Ciśnienie krwi się obniża, tętno zwalnia, a człowiek ma poczucie błogostanu.

Nauka zamiast harlekinów

- Istnieje wiele hipotez związanych z oddziaływaniem kolorów. Niestety, większość to „psychologiczne harlekiny”. Gdy planowaliśmy nasze badania, okazało się, że niewiele jest precyzyjnych wyników. Jednak jestem przekonany, że w przyszłości poznamy więcej konkretów - mówi dr Zdzisław Sybilski, adiunkt z Instytutu Psychologii UKW w Bydgoszczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!