Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trybunał sprawdzi to szybko

Przemysław Łuczak
Sędziowie trybunału zapowiedzieli, że nadadzą pracom nad wnioskiem nadzwyczajne tempo. Ekspresowe działanie, jeśli chodzi o podwyższanie wieku emerytalnego, zapowiedział natomiast Donald Tusk.

Sędziowie trybunału zapowiedzieli, że nadadzą pracom nad wnioskiem nadzwyczajne tempo. Ekspresowe działanie, jeśli chodzi o podwyższanie wieku emerytalnego, zapowiedział natomiast Donald Tusk.

Prezydent wprawdzie podpisał pod koniec stycznia ustawę, zmieniającą zasady waloryzacji emerytur i rent z procentowej na kwotową, ale jednocześnie zapowiedział skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Nowelizacja dotyczy mechanizmu waloryzacji w 2012 r. Ustawa przewiduje, że od 1 marca br. wszyscy emeryci i renciści otrzymają po 71 zł podwyżki swojego świadczenia.

Potraktują priorytetowo

- Intencją prezydenta przy podpisywaniu ustawy była poprawa sytuacji materialnej mniej zamożnych emerytów i rencistów, jednak napływające z różnych środowisk wątpliwości sprawiły, że prezydent zdecydował się skierować do TK wniosek o zbadanie konstytucyjności ustawy - powiedziała wczoraj szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek.

Skierowanie ustawy do TK nie wstrzymuje jej wejścia w życie. Jeszcze w styczniu prezes TK Andrzej Rzepliński zapowiedział, że Trybunał potraktuje wniosek prezydenta priorytetowo. To oznacza, że może go rozpatrzyć w czasie nawet krótszym niż 3 miesiące.

<!** reklama>Dotychczas waloryzacja świadczeń miała charakter procentowy i zależała od inflacji oraz wzrostu wynagrodzeń w poprzednim roku. Rząd oszacował, że w nowym systemie wyższą od procentowej podwyżkę otrzyma 59 proc. emerytów i rencistów, pozostali będą stratni. Gdyby nadal obowiązywał procentowy system waloryzacji, średnia podwyżka wyniosłaby w tym roku 85 zł (przed rokiem - 53 zł). Obecnie średnia emerytura wynosi około 1778 zł.

- Jest całkiem prawdopodobne, że Trybunał zakwestionuje nowelizację - uważa konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek. - Trybunał już co najmniej dwukrotnie wypowiadał się w sprawie waloryzacji kwotowej podkreślając, że nie mogą one tracić na wartości ze względu na inflację.

Opozycja krytykuje

O skierowanie ustawy do TK apelowali związkowcy z wszystkich centrali, argumentując, że rząd zachęca Polaków do dłuższej pracy, a jednocześnie karze tych, którzy sobie wypracowali wyższe emerytury.

- Dziwię się, dlaczego środowisko polityczne, które reprezentują Bronisław Komorowski i Donald Tusk, nie może porozumieć się w sprawach fundamentalnych, w tym przypadku dzieje się to ze stratą dla emerytów i rencistów - powiedział dla IAR szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

- To jest zła decyzja, takie postępowanie może wywołać negatywne skutki, bo świadczenia zostaną uruchomione, a potem TK uzna, że to rozwiązanie było niekonstytucyjne i co wtedy? - pyta z kolei szef SLD Leszek Miller. Natomiast szef klubu PO Rafał Grupiński uważa, że TK nie powinien mieć zastrzeżeń do ustawy.

Podwyższanie wieku

Rząd tymczasem stara się przekonać Polaków do wydłużenia wieku emerytalnego.

Zarówno kobiety jak i mężczyźni mieliby przechodzić na emeryturę dopiero po ukończeniu 67 roku życia. Do tego jednak mamy dochodzić stopniowo. W przypadku kobiet stać ma się to faktem w 2040 r., a w przypadku mężczyzn w 2020 r. Projekt reformy ma trafić do społecznych konsultacji 15 lutego. Opozycja - PiS i SLD już zbiera podpisy pod wnioskami o referendum w tej sprawie. Gdyby do niego doszło, wynik wydaje się przesądzony - projekt zostanie odrzucony. Zwłaszcza że rząd nie jest konsekwentny. Z jednej strony bowiem przekonuje, że dłuższa praca zapewni wyższe emerytury, a z drugiej, wprowadzając kwotową waloryzację emerytur i rent łamie zasadę, że wysokość emerytury zależy od stażu pracy i wysokości wpłaconych do systemu składek.

Podniesieniu wieku emerytalnego poświęcone było wczorajsze posiedzenie Komisji Trójstronnej. Premier spotkał się też z Radą Programową Kongresu Kobiet. - Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce jest koniecznością i jestem gotów ponieść za to pełne ryzyko polityczne - mówił Donald Tusk. - Uważam, że jeżeli reformy emerytalnej nie załatwimy w ciągu trzech miesięcy, to jej w ogóle nie załatwimy - dodał premier.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!