https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trochę potu z Sopotu

Marek Fabiszewski
Turniej ATP w Sopocie rośnie w siłę i z roku na rok staje się coraz bardziej rozpoznawalnym turniejem wśród samych zawodników.

<!** Image 1 align=left alt="Image 3457" >Turniej ATP w Sopocie rośnie w siłę i z roku na rok staje się coraz bardziej rozpoznawalnym turniejem wśród samych zawodników. To nie są już tylko peryferia światowego tenisa. Na przełomie lipca i sierpnia do tego polskiego nadmorskiego kurortu zjeżdżają nie tylko turyści, ale przede wszystkim lądują tu gwiazdy światowego tenisa. Niektórzy zaglądają tu „za pięć dwunasta” przed swoją sportową emeryturą (z Hiszpanem Carlosem Moyą przeżywającym drugą młodość, fantastyczny, przegrany pojedynek w I rundzie stoczył polski deblista Mariusz Fyrstenberg). Inni dzięki tzw. dzikiej karcie gościnnych organizatorów; w tym roku w ten sposób można było nad naszym morzem zobaczyć filigranowego walecznego Hiszpana Alberto Costę czy sympatycznego, wiecznie roześmianego Brazylijczyka Gustavo „Gugę” Kuertena. Długo sobie nie pograli, ale trzeba przyznać, że nie oni grają teraz pierwsze skrzypce. Inni, nie wiedzieć czemu (może służy im nadmorski klimat?), właśnie tu rozpoczynają swoje młode, obiecujące kariery. Rok temu w Sopocie wygrał 18-letni Hiszpan Rafel Nadal, który teraz jest już tuż za Szwajcarem Rogerem Federerem w światowym rankingu. W niedzielę po swój pierwszy triumf w cyklu ATP sięgnął 19-letni Francuz Gael Monfils. Czy za rok będzie także w czołówce seniorskiego tenisa? W roku 2004 wygrał trzy juniorskie turnieje wielkoszlemowe, a takich rzeczy nie można dokonać przez przypadek. Obaj są przebojowi, a Monfils to nawet w stylu rap. Pierwsze poty za płoty - teraz pora na podbój świata?

Wybrane dla Ciebie

Świat stanął u progu nowej wojny. Izrael szykuje się do ataku

Świat stanął u progu nowej wojny. Izrael szykuje się do ataku

PBŚ uhonorowała prof. Joannę Barłowską tytułem Doktora Honoris Causa

PBŚ uhonorowała prof. Joannę Barłowską tytułem Doktora Honoris Causa

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski