Po katastrofalnym początku sezonu cierpliwość władz AC Milan wreszcie się skończyła. 13. miejsce w tabeli, trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, cztery porażki i tylko trzy zwycięstwa w siedmiu meczach. To bilans Marco Giampaolo, który przed rozpoczęciem tego sezonu objął stery w klubie z San Siro.
Od początku jego przygody w Mediolanie nie było widać większego pomysłu w grze Rossonerich. Piłkarze grali zdecydowanie poniżej swoich możliwości, czego najlepszym przykładem jest Krzysztof Piątek. Polak zdobył zaledwie jedną bramkę. W utrzymaniu posady nie pomogła mu nawet wygrana z Genoą.
- Władze Milanu podjęły decyzję o zwolnieniu Marco Giampaolo. Jego następcą zostanie Stefano Pioli - napisał na Twitterze, dziennikarz Sky Sports Gianluca Di Marzio. Władze Milanu mają podpisać umowę z nowym szkoleniowcem we wtorek. W poprzednim sezonie Pioli trenował Fiorentinę, a jeszcze wcześniej prowadził m.in. Inter Mediolan czy Lazio Rzym. Od 9 kwietnia jest jednak bez pracy.
Dziennikarze La Gazetty dello Sport" nie mają wątpliwości, że nowy trener może odblokować m.in. Krzysztofa Piątka. "Pioli chce bombera. Napastnika, który zrobi różnicę w polu karnym przeciwnika i będzie wykańczał akcje. Musi to być napastnik, który wie, jak się przemieszczać, by zrobić też miejsce dla kolegów. Piątek może być zmuszony do tego, by był bardziej ruchliwy na boisku" - czytamy" - możemy przeczytać na jednej ze stron włoskiego dziennika.
