- Daliśmy z siebie 100 proc.. Jestem bardzo wdzięczny moim piłkarzom. Prawdopodobnie tym zawodnikom, którzy wcześniej byli chorzy zabrakło kondycji fizycznej. Dmitrij Barinow, Władisław Ignatjew, Grzegorz Krychowiak i Benedikt Howedes nie grali w poprzednim meczu. Prawdopodobnie brakowało im siły na rozegranie 90 minut. Trudno było dokonać zmian, ponieważ wszystko szło dobrze. Utrzymywaliśmy wynik, więc postanowiłem nie ryzykować - powiedział Jurij Siomin.

Wideo