Nie w Serie A, a w PKO Ekstraklasie może wkrótce występować Tymoteusz Puchacz. Jak informuje portal Meczyki, 23-latek powróci do stolicy Wielkopolski, jeśli tylko w ostatnich dniach okna transferowego nie otrzyma ciekawszej oferty. W grę wchodzi półroczne wypożyczenie, które umożliwiłoby reprezentantowi Polski regularną grę i przygotowanie się do mistrzostw świata w Katarze. W Kolejorzu mógłby występować na lewej defensywie bądź na skrzydle.
Wypożyczenie do Trabzonsporu nie zmieniło nastawienia trenera Unionu Berlin Ursa Fischera do Puchacza. Wychowanek Kolejorza na wiosnę szybko wskoczył do podstawowego składu i przyczynił się do zdobycia przez turecki klub mistrzostwa kraju. W tym sezonie pozostaje jednak bez choćby minuty na boiskach Bundesligi. Szwajcarski trener wciąż nie ma przekonania do polskiego obrońcy polski i nie wierzy, że może on dać więcej niż Niko Giesselmann.
Wypożyczenie do Lecha staje się coraz bardziej realne, bo okno transferowe w większości ligi zamyka się 1 września. Na inny ruch Puchacz może nie mieć już czasu. Nowym klubem reprezentanta Polski nie będzie włoska Monza, z którym jeszcze niedawno łączony był obrońca.
TRANSFERY w GOL24
Te kluby zapłacą karę za brak młodzieżowców? [LISTA]
13 spotkań, przyczyniając się do zdobycia przez ten klub tytułu po 38 latach.
